Belgia/ Epidemia grypy; wzrost przypadków infekcji
Belgia od kilku tygodni odnotowuje dużą liczbę przypadków grypy. Narodowy instytut zdrowia Sciensano ogłosił, że zostały już spełnione kryteria, aby uznać sytuację za epidemię - informuje agencja Belga. Ponadto nadal odnotowuje się wiele przypadków zakażenie innym wirusem powodującym choroby układu oddechowego, w tym Covid-19 i RSV
W przypadku wszystkich tych wirusów obowiązują te same dobre zimowe nawyki: myj ręce, noś maskę, zostań w domu, gdy jesteś chory i upewnij się, że jest dobra wentylacja” – stwierdził w komunikacie prasowym wirusolog ze Sciensano, Steven Van Gucht. „Nadal można też zaszczepić się przeciw grypie - dodał.
Pod koniec grudnia eksperci po raz pierwszy wspomnieli o epidemii grypy, kiedy dane pokazały, że około 20 proc. pacjentów, którzy udali się do lekarza rodzinnego z objawami grypopodobnymi, zaraziło się wirusem grypy. Obecnie coraz więcej osób z grypą jest również hospitalizowanych.
„W szpitalu jest mniej więcej tyle samo pacjentów z grypą, co z Covid-19” – powiedział Van Gucht. „Może się zdarzyć, że wkrótce będzie więcej grypy niż Covid” - dodał. Infekcje obserwuje się we wszystkich grupach wiekowych, ale na razie najbardziej dotknięte są dzieci i młodsi dorośli.
Van Gucht ocenia, że to dopiero początek epidemii i spodziewa się szczytu w ciągu trzech do czterech tygodni. „To, co obserwujemy teraz, z pewnością nie jest nienormalne, ale może stać się poważną epidemią grypy. Osoby należące do grupy wysokiego ryzyka nadal mogą zostać zaszczepione. Nie jest za późno: wciąż dostępne są szczepionki” - wskazał.
Osobom w wieku powyżej 65 lat (a nawet ponad 50) zdecydowanie zaleca się szczepienie przeciw grypie, jeśli jeszcze tego nie zrobiły, podobnie jak kobietom w ciąży, osobom przewlekle chorym, personelowi medycznemu i wszystkim osobom przebywającym w instytucjach opiekuńczych.
Połączenie Covid-19, grypy i RSV sprawia, że szpitale są bardzo obłożone, ponieważ różne krążące wirusy atakują nie tylko pacjentów, ale także personel medyczny - podaje Belga.
Grudzień był szczególnie pracowity na oddziale dziecięcym ze względu na gwałtowny wzrost liczby zakażeń RSV. Ale od świąt Bożego Narodzenia przychodzi też dużo starszych osób z infekcjami dróg oddechowych i jest wśród nich dużo grypy” - powiedział telewizji VRT naczelny lekarz szpitala uniwersyteckiego w Leuven, Gert Van Assche. „Spodziewamy się ciężkiego sezonu grypowego. To w połączeniu z przestojami personelu stwarza ogromną presję - dodał.
Czytaj też: Obalamy mity na temat jajek
PAP/KG