Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Musisz to wiedzieć - jak rozmrażać mięso?

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Absolwent studiów 1. stopnia na kierunku dietetyka, specjalność kliniczna na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Przygotowuje się do specjalizacji w dziedzinie dietetyki nefrologicznej

  • Opublikowano: 5 stycznia 2023, 12:48

    Aktualizacja: 5 stycznia 2023, 19:43

  • Powiększ tekst

W wielu przypadkach decydujemy się na zamrożenie niewykorzystanej porcji mięsa lub gdy zwyczajnie chcemy zrobić sobie zapas na później

Niestety mięso często rozmrażamy w niewłaściwy sposób, przez co narażamy się na rozwój niepożądanych mikroorganizmów. Brak umiejętnego przeprowadzenia procesu rozmrażania jest zaraz za niedogotowanym mięsem główną przyczyną zatruć pokarmowych na świecie.

Rozwój drobnoustrojów

Bakterie patogenne, takie jak Salmonella Staphylococcus czy Campylobacter Listeria znacznie chętniej namnażają się w mięsie. Co prawda samo mrożenie skutecznie je zabija, o tyle już przy rozmrażaniu znów chętnie się w nim rozwijają. Ponadto surowe mięso może w sobie zawierać bakterie E.coli i Yersinia enterocoliticia. Ich bezpośrednie spożycie spowoduje ogólne zatrucie pokarmowe i objawy, takie jak bóle brzucha, nudności, wymioty i biegunka.

Sposoby na rozmrażanie

Najszybszym sposobem rozmrażania jest umieszczenie mięsa do dużej miski wypełnionej zimną wodą. Tak włożone mięso należy całkowicie zanurzyć i co 30 minut wymieniać wodę. Po wyciągnięciu mięso nie powinno dziwnie pachnieć. Jeżeli jednak tak się zdarzy, to może być zwyczajnie zepsute.

Co ważne, nie uzywajmy wody ciepłej czy gorącej, w której tylko namnożą się bakterie, a my bardziej narazimy się na zakażenie. A co z zostawianiem mięsa na noc w temperaturze pokojowej? Otóż według Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych w ogóle nie powinno się tak robić na dłużej niż dwie godziny. W takim czasie mięso nie będzie się w stanie rozmrozić. Temperatura pokojowa to idealne środowisko, w którym bakterie najchętniej się namnażają. Choć większość z nich zginie pod wpływem obróbki termicznej, to na przykład enterotoksyna wytwarzana przez gronkowca złocistego jest w stanie bez problemu przetrwać podczas gotowania czy pieczenia. Najbezpieczniejszym sposobem jest umieszczanie mięsa na noc w lodówce. Wprawdzie wydłuży to cały proces do nawet 12 godzin na każdy kilogram mięsa. Należy też pamiętać, aby mięso ułożyć w misce, gdzie wyciekać będzie woda.

Mięso da się także rozmrażać w mikrofalówce lub piekarniku. Choć mikrofalówka jest polecana, jest mało wydajna, gdyż niektóre części mięsa mogą być zimne, a inne ciepłe. Decydując się na użycie piekarnika należy ustawić temperaturę na 55-75 stopni Celsjusza, mięso umieścić w naczyniu żaroodpornym i co jakiś czas zmieniać jego ułożenie, aby każda jego część równomiernie się rozmroziła. Jeżeli w tym czasie z piekarnika zacznie wydobywać się nieprzyjemny zapach, to takie mięso powinno się niezwłocznie wyrzucić.

Ile rozmrażać?

To, ile czasu będzie potrzebne na rozmrożenie mięsa zależy od jego rodzaju oraz części. Dużo zależy też od wybranej metody. Mięso zostawione na noc na blacie kuchennym w temperaturze pokojowej będzie się zdecydowanie dłużej rozmrażać niż mięso włożone do miski z zimną wodą czy w piekarniku.

Nie wszystko trzeba rozmrażać

Gdy mamy zamiar ugotować zupę, możemy do gotującej się wody wrzucić zamrożone jeszcze mięso. Podobnie w przypadku pieczenia, ale pod warunkiem, że było one już wcześniej przyprawione. Natomiast nie nadaje się ono do smażenia, gdyż nie jest proces zbyt krótki i nie każda część będzie się w stanie nadawać do spożycia. Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych