INWAZJA NA UKRAINĘ
Rosjanie kontratakują? Rzucają do walki wszystkie siły
Oddziały rosyjskie starają się kontratakować na kierunku Swatowe-Kreminna, w obwodzie ługańskim - poinformował w środę portal Suspilne, powołując się na relację ukraińskiego sierżanta Ołesia Malarewicza, który bierze udział w walkach na kierunku ługańskim.
Malarewicz powiedział, że na kierunku ługańskim, gdzie walczy jego 92. samodzielna brygada zmechanizowana, działają wszystkie możliwe oddziały sił zbrojnych Rosji. „Rzucają (do walki) wszystkich: najemników, wagnerowców, oddziały przeznaczenia specjalnego, przerzucili nawet żołnierzy wojsk powietrznodesantowych” - relacjonował żołnierz. Wojska powietrznodesantowe uważane są za elitarne siły armii Rosji. Jak relacjonował Malarewicz, Rosjanie „próbują wykorzystywać wszystkie istniejące środki i zasoby, by utrzymać swoje pozycje, próbują też kontratakować”.
Wojskowy podkreślił, że dla armii rosyjskiej kierunek Swatowe-Kreminna jest ważny; Rosjanie nie tylko chcą zapobiec przejęciu Swatowego przez Ukraińców, ale też chcą ponownie zająć Kupiańsk. Wojska rosyjskie przerzucają kolejne siły, by nie pozwolić Ukraińcom na podjęcie kontrataku, i nie tylko się bronią, ale stale atakują - mówił Malarewicz.
Jak relacjonował, w ostatnich dniach Rosjanie zaczęli w walkach aktywnie używać lotnictwa.
Jak oceniał w minionych dniach amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), front w obwodzie ługańskim ustabilizował się na linii Swatowe-Kreminna. Rosjanie kontrolowali trasę Swatowe-Kreminna, będącą ich kluczowym szlakiem dostaw, a Ukraińcy próbowali przejąć nad nią kontrolę. Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty poinformował we wtorek, że postępy sił ukraińskich w rejonie Swatowe-Kreminna uległy spowolnieniu.
Czytaj też: Gdzie nastąpi nowa rosyjska ofensywa? Opinia eksperta
PAP/kp