Niemcy strajkują. Odwołano wszystkie loty!
W piątek jednodniowy strajk związku zawodowego Verdi Zgodnie sparaliżował siedem niemieckich lotnisk: Frankfurt, Monachium, Hanower, Stuttgart, Brema, Hamburg oraz Dortmund. Pracownicy obsługi naziemnej i ochrony lotnisk domagają się podwyżek wynagrodzenia.
Duże lotniska niemieckie odwołały wszystkie loty w związku z piątkowym strajkiem związków zawodowych. Stowarzyszenie portów lotniczych ADV podaje, że strajk dotknie ponad 295 tys. pasażerów. Strajk dotknie również polskich turystów.
Jak przekazuje rzecznik LOT-u Krzysztof Moczulski, Polskie Linie Lotnicze odwołały osiemnaście piątkowych rejsów do i z Niemiec.
Jeśli teraz nic nie ustalimy w kwestii wynagrodzeń, to wszystkich czekać będzie kolejne lato chaosu, czemu pilnie musimy zapobiec, powiedziała Christine Behle, wiceprzewodnicząca związku zawodowego Verdi w piątek rano na antenie RBB Inforadio.
Działania związku zawodowego spotkały się z ostrą krytyką m.in. przedstawicieli biznesu.
To niedopuszczalne, że Verdi realizuje swoje żądania płacowe kosztem całej niemieckiej gospodarki, powiedział Markus Jerger, szef Federalnego Stowarzyszenia Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
Konsekwencje tego strajku będą katastrofalne dla firm, biznesmenów i turystów, którzy potrzebują niezawodnego i szybkiego transportu. Tak drastyczne ograniczenie życia i swobody poruszania się prawie 300 tys. osób nie ma nic wspólnego ze strajkiem ostrzegawczym. Ten spór o płace powinien rozstrzygać się przy stole negocjacyjnym, a nie na dziedzińcu lotniska, podsumował Jerger.
Czytaj też: Gaz w Europie tanieje. Jaka cena?
Czytaj też: Poczta Polska: wysyłka paczek możliwa ze sklepów Eurocash
pap, jb