Banki zyskują, klienci płacą więcej
Banki w Polsce zarobiły w 2013 roku niemal 15,5 miliarda złotych. O takim zysku netto całego sektora informuje Komisja Nadzoru Finansowego. Według prognoz w bieżącym roku wynik ten może być jeszcze lepszy. Tymczasem, jak pokazuje raport Narodowego Banku Polskiego, klienci tych banków nie odczuwają korzyści płynących z tych doskonałych osiągnięć. Przeciwnie, z miesiąca na miesiąc płacą więcej i z własnych kieszeni finansują sukcesy korporacji.
Departament Systemu Płatniczego NBP opublikował porównanie wysokości opłat i prowizji w polskim sektorze bankowym w okresie czerwiec-grudzień 2013 roku. Analizie poddanych zostało 21 banków, w tym największe banki sieciowe i wybrane grono mniejszych instytucji. Wyniki w odniesieniu do informacji o zyskach banków, raczej nie mogą napawać klientów optymizmem.
„Średnia miesięczna opłata za prowadzenie standardowego rachunku bankowego dla klientów detalicznych w polskich bankach w stosunku do poprzednio analizowanego okresu wzrosła o 6,77% i wyniosła 4,89 zł w stosunku do 4,58 zł z czerwca 2013 r – podaje raport NBP powołując się przy tym na konkretne przykłady. Opłatę w wysokości 5 zł za prowadzenie darmowego wcześniej rachunku wprowadził Bank Pocztowy SA. Podwyżki odczują także klienci Banku DnB NORD Polska, BGŻ SA, Euro Banku, Raiffeisen Banku i Banku Handlowego w Warszawie.
W drugim półroczu 2013 r. w analizowanej grupie 21 banków, wzrosły także opłaty za realizację przelewu w oddziale (średnio o 14,19 proc.) oraz zlecenia stałego – ze średniej 0,57 zł do 0,60 zł. Klienci banków płacą więcej także za używanie karty debetowej (wzrost o 3,41 proc). Zwiększyły się również koszty poszczególnych czynności wykonywanych kartami, w tym opłata za skorzystanie z bankomatu innej sieci – o ponad 25 proc.
Eksperci NBP zwracają też uwagę na ciekawy trend – banki chętnie zwiększają opłaty w „starych pakietach” zdając sobie sprawę z przywiązania klientów do danych usług i niechęci do zmian. Taki kierunek przyjął PKO BP i Bank Pocztowy. Podnoszenie opłat w starych pakietach jest też stosowane podczas fuzji banków i ma na celu zachęcenie klientów do przejścia na nową ofertę (Raiffeisen POLBANK, BZ WBK) – podaje NBP.
W II półroczu 2013 roku banki chętnie podnosiły opłaty w reakcji na obniżenie opłat interchange i utrzymujące się niskie stopy procentowe. Nadrabiały tym samym spadające dochody z tytułu opłat i prowizji za podstawowe produkty lub usługi. Na przestrzeni lat manipulując opłatami skłaniają też klientów do korzystania z tych usług, które z punktu widzenia instytucji są mniej pracochłonne (jak choćby tańsze przelewy przez internet i wzrost opłat za usługi w placówkach).
A zatem płacz i płać kliencie, a banki zaszokują cię wkrótce kolejnym rekordowym wynikiem.
on