Satelita? Meteoryt? Może UFO? - błysk światła nad Kijowem
W środę w nocy nad Kijowem niebo rozświetlił oślepiający błysk światła. Pierwsze spekulacje zakładały awarię satelity NASA
W nocy ze środy na czwartek w internecie zaczęło się pojawiać wiele nagrań i zdjęć przedstawiających jasny błysk rozświetlający niebo nad Kijowem. Administracja wojskowa Kijowa stwierdziła, że był to satelita NASA strącony w wyniku awarii.
Rzecznik agencji kosmicznej zaprzeczył tym informacjom i wyjaśnił, że NASA nie ma nic wspólnego z tym obiektem.
Według ukraińskiej agencji kosmicznej niezidentyfikowany obiekt był po prostu spadającym meteorytem. W najbliższym czasie mają zostać przeprowadzane przez specjalistów dokładniejsze analizy co to mogło być oraz określenie i zbadanie miejsca upadku.
Sytuacja wywołała falę memów o kijowskich kosmitach na mediach społecznościowych.
Nawet Szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak postanowił się dołączyć do żartu publikując emotikona UFO na swoim Twitterze.
Przeczytaj też: Lekarze z Ukrainy i Białorusi ratują polską służbę zdrowia
Twitter/or