INWAZJA NA UKRAINĘ
Horror. Rosyjscy żołnierze zakażeni. Nie będzie happy endu
Rosyjscy żołnierze zakazili się wąglikiem na okupowanej części obwodu zaporoskiego na południu Ukrainy - poinformował we wtorek mer Melitopola Iwan Fedorow. Kopiąc okopy, wojskowi natrafili na grzebowisko padłych zwierząt.
Okupanci kopali okopy, przez przypadek rozkopali grzebowisko zwierząt i złapali wąglika - napisał Fedorow w mediach społecznościowych.
Jak dodał, rosyjski pododdział trafił na kwarantannę. Początkowo wojskowych przetransportowano do szpitala w okupowanym Melitopolu, a po potwierdzeniu diagnozy wywieziono ich w nieznanym kierunku.
Nawet ukraińska ziemia odpiera okupantów. Na pewno nie będą mieć happy endu - podsumował lojalny wobec Kijowa mer.
Wąglik, który jest zakaźną chorobą odzwierzęcą, może być przeniesiony na człowieka przez kontakt z chorym lub padłym zwierzęciem, bądź przez spożycie zakażonego mięsa. U ludzi występuje w postaci skórnej.
PAP/RO