Tak mijała majówka w Beskidach
Pierwsze dni długiej majówki nie zawiodły oczekiwań i do Szczyrku przybyło bardzo dużo turystów – powiedział w środę PAP Michał Słowioczek z ośrodka Szczyrk Mountain Resort. Jak dodał, „turystyka w górach wraca na prawidłowe tory, które zachwiała pandemia”.
„Mamy informacje z największych hoteli w Szczyrku, że poziom rezerwacji pobytów kształtuje się teraz na poziomie 80-95 procent, więc jest to dobry znak, że turystyka w górskich miejscowościach ponownie wraca na prawidłowe tory, które zachwiała pandemia” – powiedział w środę Michał Słowioczek, który odpowiada za kontakty z mediami w największym polskim ośrodku turystycznym Szczyrk Mountain Resort.
Jak ocenił, „tak duże zainteresowanie spędzaniem czasu na świeżym powietrzu całymi rodzinami, to znakomity prognostyk przed nadchodzącym latem”. „Pomimo wysokiej inflacji i +szalejącej drożyzny+ wiele osób nie rezygnuje z aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Dlatego wzrost cen biletów turystycznych i rowerowych na nowy sezon oscyluje w granicach 15 procent. Jest więc niższy od poziomu inflacji, ale też zdecydowanie niższy od wzrostu kosztów utrzymania ośrodka, który kształtuje się na poziomie 20-25 procent. Nam zależy, aby z aktywnej turystyki mogło korzystać jak najwięcej osób (…)” – podał Słowioczek.
Turystom przez pierwsze wolne dni sprzyjała pogoda. Było słonecznie i ciepło. To przełożyło się na frekwencję. Wielu z nich podjęło decyzję w ostatniej chwili i przyjeżdżali, by choć kilka godzin spędzić w górach. W weekend i świąteczny poniedziałek na drogach panował wzmożony ruch, a znaleźć miejsce parkingowe było trudniej.
„Pierwsze dni długiej majówki nie zawiodły naszych oczekiwań i do Szczyrku przybyło bardzo dużo turystów, chcących spędzić rodzinny czas wolny na świeżym powietrzu oraz górskich rowerzystów, którzy najwyraźniej nie mogli się już doczekać otwarcia Bike Parku Szczyrk Enduro Trails. Poniżej Hali Skrzyczeńskiej trasy przeszły generalny remont. Bardzo dużą popularnością cieszyła się kolej gondolowa na Halę Skrzyczeńską (…), gdzie na turystów podczas majówki czekają atrakcje, w tym koncerty góralskiej kapeli” – podał Michał Słowioczek.
Sporo osób wybrało się też na górskie szlaki. „Ludzi jest sporo, ale wpływ na frekwencję ma pogoda. Gdy było słonecznie – rosła wyraźnie; gdy pojawiły się opady - malała. W środę pogoda wręcz odstręcza od górskich wędrówek. Pada deszcz. Warunki na szlakach są trudne” – oznajmili ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR ze stacji w Szczyrku.
Goprowcy dodali, że nie dla wszystkich wypoczynek w górach okazał się szczęśliwy. Ratownicy 1 i 2 maja interweniowali aż 22 razy niosąc pomoc turystom, którzy doznali urazów.
W środę późnym po południem i wieczorem można się spodziewać wzmożonego ruchu na drogach z Beskidów w kierunku Górnego Śląska, szczególnie na popularnej „wiślance” z Wisły, krajowej „jedynce” z Bielska-Białej, a także wylotowej ze Szczyrku wojewódzkiej 942. (PAP)