Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Warszawiacy domagają się od PPL kilkudziesięciu miliardów złotych. PPL przeznaczyło jedynie 380 mln zł na wszystkie lotniska

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 5 maja 2014, 06:45

  • Powiększ tekst

Blisko 380 mln zł na rezerwy związane m.in. z odszkodowaniami i roszczeniami dotyczącymi nieruchomości przeznaczyło w 2013 r. Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze. Głównie z tego powodu PPL odnotuje za ubiegły rok ok. 300 mln zł straty.

PPL zarządza m.in. warszawskim Lotniskiem Chopina.

Dyrektor PPL Michał Kaczmarzyk mówił niedawno posłom w Sejmie, że pierwsza, bardzo kosztowna rezerwa, jaką utworzyły PPL w swoim sprawozdaniu finansowym za 2013 r., jest związana z obszarem ograniczonego użytkowania wokół Lotniska Chopina. Chodzi o mieszkańców okolicznych dzielnic i gmin - m.in. Ursusa, Ursynowa, Ochoty, Włoch, Piaseczna, Raszyna i Michałowic, którzy mogli składać wnioski do władz lotniska m.in. w sprawie wykonania izolacji akustycznych w ich mieszkaniach i domach. Do ostatniego dnia przyjmowania wniosków, czyli do 3 sierpnia ub.r., wpłynęło ich ok.  tys. - z tego blisko 2 tys. dotyczyło izolacji akustycznych, a ok. 5 tys. - wypłat różnych odszkodowań.

Kaczmarzyk powiedział, że w sumie mieszkańcy tych dzielnic Warszawy domagają się od PPL kilkudziesięciu miliardów złotych. Zaznaczył, że prawnicy Przedsiębiorstwa uważają, iż realizacja większości wniosków jest mało prawdopodobna. Jest jednak grupa wniosków obarczona "znacznym ryzykiem konieczności wypłaty odszkodowań". "Zewnętrzny doradca (...) określił tę kwotę na 136 mln zł. Taka też kwota została wpisana do sprawozdania finansowego za ub.r., jako kwota rezerwy na przyszłe roszczenia wynikające z pozwów składanych do PPL" - wyjaśnił.

Druga znacząca rezerwa dotyczy roszczeń wobec nieruchomości użytkowanych przez PPL, w tym m.in. zgłaszanych przez spadkobierców rodziny Branickich. Na te roszczenia Przedsiębiorstwo zawiązało rezerwę w wysokości ponad 100 mln zł.

Około 90 mln zł związane jest m.in. z rynkową utratą wartości udziałów PPL w spółkach, do których należą lotniska w Rzeszowie i Modlinie.

Kaczmarzyk zastrzegł, że rezerwy te będą jeszcze badane przez biegłego rewidenta.

"Jeżeli chodzi o wynik netto za ub.r. mamy prawie 300 mln zł straty. Te 300 mln zł straty jest spowodowane koniecznością zawiązania licznych rezerw" - mówił szef PPL. Dodał, że wynik na sprzedaży jest w okolicach plus 100 mln zł.

Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze zajmuje się m.in. budową i eksploatacją lotnisk oraz świadczeniem usług na rzecz pasażerów i linii lotniczych. Zarządza dwoma portami lotniczymi - w Warszawie i Zielonej Górze. Posiada również udziały w 10 spółkach nadzorujących działanie lotnisk: w Krakowie, Szczecinie, Poznaniu, Gdańsku, Modlinie, Wrocławiu, Katowicach, Szczytnie, Bydgoszczy i Rzeszowie. Ponadto PPL ma udziały w spółkach handlingowych oraz firmach świadczących usługi pozalotnicze, m.in. w spółce zarządzającej hotelem Courtyard by Marriott.

W tym roku PPL planuje przeznaczyć blisko 600 mln zł na inwestycje. Cały pakiet inwestycji realizowanych obecnej w PPL wart jest 1 mld zł.

Największą prowadzoną obecnie inwestycją na warszawskim Lotnisku Chopina jest przebudowa starego terminalu. Do końca 2014 r. budynek ma zostać zmodernizowany i połączony z nową częścią terminalu. W ubiegłym roku przeprowadzono także remont dłuższej drogi startowej. Trwa przebudowa trzech płyt postojowych, a także budowa nowej płyty cargo oraz nowej płyty przeznaczonej do odladzania samolotów. W planie jest również budowa nowych dróg szybkiego zjazdu z drogi startowej. Po ukończeniu tych inwestycji przepustowość lotniska ma się zwiększyć z 15 mln do ok. 26 mln pasażerów rocznie.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych