TYLKO U NAS
John Wick: "Ognista" amunicja istnieje naprawdę!
John Wick 4 był absolutnym hitem ostatnich miesięcy. To nie tylko doskonały film akcji z Keanu Reevesem ale też prawdziwa gratka dla miłośników broni palnej. Jeden detal w czwartej odsłonie wzbudził szczególne zainteresowanie strzelców - „płonąca” amunicja do strzelby. Czy istnieje naprawdę?
Finałowa kulminacja rozgrywająca się we Francji, kiedy to na głównego bohatera, Johna Wicka, polują wszyscy zabójcy w mieście jest nie tylko widowiskowa, ale też pokazuje dotąd nie przedstawiany w filmie sposób walki - chodzi o strzelby załadowane amunicją zapalającą Dragon’s Breath, które dosłownie zalewają przeciwników bohatera falą ognia.
Choć wygląda fantastycznie taka amunicja rzeczywiście istnieje!
Nawet nazwa jest taka sama jak w kinie!
Dragon’s Breath to amunicja do strzelb, która zamiast ołowianego śrutu ma śrut magnezowy. Na dystansie 30 metrów po wystrzale taki śrut dokonuje efektownego spalenia, rażąc cel:
Wygląda to efektownie, jednak - jak pokazują testy - wbrew temu co pokazano w filmie taki śrut ma trudność z podpaleniem celu tylko po jednym strzale.
Czas jednak odpowiedzieć na pytanie, które bez wątpienia zadają sobie teraz czytający ten artykuł strzelcy - czy taka amunicja jest legalna w Polsce.
Nie będąc prawnikiem (tutaj może być mnogość interpretacji) przywołam po prostu zapis z Ustawy o broni i amunicji (UoBiA), który wyraźnie głosi:
Art 10: 6. Zabronione jest posiadanie amunicji szczególnie niebezpiecznej w postaci: 1) amunicji z pociskami wypełnionymi materiałami wybuchowymi, zapalającymi albo innymi substancjami, których działanie zagraża życiu lub zdrowiu oraz pocisków do takiej amunicji;
Sęk w tym, że trudno jednoznacznie zinterpretować czy magnezowy śrut podchodzi pod kategorię pocisku wypełnionego materiałem zapalającym?
To kwestia do rozstrzygnięcia przez prawników.
YT/ UoBiA/ Arkady Saulski/
CZYTAJ KONIECZNIE:
Super-śmigłowce dla Polski: Oto Apache!
Tzw. „Ewakuacja” - Rosjanie wywożą zagrabiony majątek