Informacje

Uzbekistan / autor: pixabay
Uzbekistan / autor: pixabay

Co z prezydentem Uzbekistanu? Ma plan

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 czerwca 2023, 10:03

  • Powiększ tekst

Prezydent położonego w Azji Centralnej Uzbekistanu postanowił zbudować nową stolicę i przenieść tam wszystkie urzędy; obecna stolica - Taszkent - ma zostać przekształcona w „zieloną strefę” - poinformował portal Radia Swoboda.

Pod budowę Nowego Taszkentu przeznaczono niemal 20 tys. hektarów ziemi w położonych na wschód od obecnej stolicy rejonach Jukoriczirczikskim i Urtaczirczikskim pomiędzy rzekami Czirczik i Karasu - podał portal, powołując się na administrację obwodu taszkenckiego.

Pomysłodawcą zbudowania Nowego Taszkentu jest prezydent Uzbekistanu, Szawkat Mirzijojew, który ogłosił ten plan w 2021 roku. W marcu 2023 roku położył kamień węgielny pod budowę nowego miasta. Prezydencki plan zakłada, że instytucje państwowe będą się tam stopniowo przenosić, przekształcając dotychczasowy Taszkent w „zieloną strefę”.

Z przeznaczonych pod nowe miasto 20 tys. hektarów około 13 tys. stanowią grunty rolne, należące do kilkuset osób. Radio Swoboda nie podaje, w jaki sposób uregulowane zostaną prawa własności gruntów. W nowobudowanym mieście zamieszkać ma milion osób; planuje się wybudowanie 30 szkół, 20 przedszkoli, szpitala i 5 przychodni.

Taszkent, stolica Uzbekistanu, zamieszkany jest obecnie przez około 2,5 mln osób. Od 1977 roku funkcjonuje tam metro, które ma 4 linie. Pierwsze wzmianki o mieście pochodzą z II w. p.n.e. W 1966 roku miasto zostało dotknięte poważnym trzęsieniem ziemi. Po tym zdarzeniu miasto zostało gruntownie przebudowane.

Czytaj też: Legion Rosji: Wyzwolimy całą Rosję! Od Biełgorodu po Władywostok

Czytaj też: Chiny. Wirus COVID-19 mógł wymknąć się z laboratorium

Czytaj też: „De Telegraaf”: Premier Rutte chwali Morawieckiego

pap, jb

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.