Banki zacierają ręce. Polacy ruszyli po kredyty

Coraz śmielej można mówić o ożywieniu rynku kredytowego, co z kolei wiąże się z nowymi prognozami również dla rynku mieszkaniowego. Wyniki pierwszego kwartału 2023 roku, zaprezentowane w Raporcie AMRON-SARfin wskazują wyraźnie, że po pięciu ostatnich kwartałach dynamicznych spadków, w pierwszym kwartale 2023 roku nastąpił wzrost zarówno liczby, jak też wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych.

Rzeczywiście do pierwszego kwartału 2022 roku średnia wartość udzielanego kredytu rosła i przekroczyła poziom 350000 zł – mówi dr Jacek Furga, Przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Związku Banków Polskich.

Ożywienie rynku kredytowego ma zapewne związek z działaniami Rady Polityki Pieniężnej, która po jedenastu comiesięcznych decyzjach dotyczących podwyższania stóp procentowych NBP, ostatnio utrzymuje stabilny poziom stopy referencyjnej NBP w wysokości 6,75 proc.

Stabilizacja stóp preferencyjnych spowodowała, że koszt obsługi kredytu hipotecznego się ustabilizował. Banki nieznacznie, ale systematycznie schodzą te kilka, kilkanaście punktów bazowych ze swoją marżą – twierdzi dr Jacek Furga i dodaje: – Ten pozytywny ruch obserwowany w I kwartale 2023 roku jeszcze nie uwzględnia ewentualnego zaangażowania się w akcję kredytową tych, co czekają na Bezpieczny Kredyt 2%. Dzisiaj sięgają po kredyt Ci, którzy wiedzą, że tych warunków uzyskania Kredytu 2% nie spełnią, więc chcąc wyprzedzająco nabyć odpowiednie mieszkania, już sięgnęli po kredyt, natomiast to, co obiecuje pan minister Waldemar Buda – od 3 lipca część banków udostępni kredyt w wersji bezpiecznej, Kredyt 2%, spowoduje, że wyniki kolejnego kwartału będą lepsze dla banków. Ale czy dla Polaków?

Kolejnym impulsem sprzyjającym ożywieniu rynku kredytowego może być również ostatnia projekcja inflacyjna Narodowego Banku Polskiego, która z 50-procentowym prawdopodobieństwem zakłada, że inflacja w 2023 roku znajdzie się w przedziale 10,2-13,5 proc., przy 11,1-15,3 proc. przewidywanych w listopadzie 2022 roku. Wobec tego wydaje się, że sektor i gospodarka powoli odzyskują równowagę, choć na razie można jedynie mówić o pewnych trendach. Potwierdza to również dr Jacek Furga:

Nastąpiła zmiana trendu, jeśli chodzi o średnią wartość nowo udzielonego kredytu kwartalnie. Myślę, że jest to związane z tymi zapowiedziami, że inflacja z końcem roku ma być jednocyfrowa i że będzie spadać.

Joanna Buczyńska