Deloitte: co trzecia osoba ogranicza plany wakacyjne
Czterech na pięciu badanych planuje wyjazd wypoczynkowy, a wśród osób rezygnujących z wczasów główną przyczyną jest brak możliwości finansowych - wynika z badania firmy Deloitte
Wśród ankietowanych widać poprawę nastrojów związanych ze stanem finansów osobistych i skłonność do wydawania pieniędzy na wczasach. Mimo to 35 proc. badanych stwierdziło, że planuje w najbliższym czasie ograniczyć wizyty w restauracjach. To o 5 punktów procentowych mniej niż pod koniec grudnia minionego roku. Jednocześnie, dla 27 proc. z ankietowanych Polaków kluczowe jest doświadczanie nowych aktywności podczas urlopu, niezależnie od ich ceny.
Polski turysta wykorzystuje możliwości ograniczenia wydatków – przykładowo, w przypadku podróży samolotem, podobnie jak sześć miesięcy temu, co drugi korzysta z oferty tanich linii lotniczych.
Chociaż czterech na pięciu badanych planuje wyjazd wypoczynkowy, to wśród osób rezygnujących z wczasów główną przyczyną takiej decyzji jest brak możliwości finansowych - przekazano w środowej informacji prasowej poświęconej badaniu.
Co trzeci Polak planujący urlop ogranicza swoje plany podróżnicze, aby zaoszczędzić - na koniec 2022 r. odsetek ten był o 9 p.p. większy.
Niemal 50 proc. ankietowanych decyduje się na urlop z dala od domu, a pociąg jest najpopularniejszym środkiem transportu; wybierają zakwaterowanie najbliższe miejsca wypoczynku np. plaży - tak wskazało 52 proc. (+ 3 p.p. niż sześć miesięcy temu).
Chętniej też decydujemy się na tańsze zakwaterowanie (34 proc., -2 p.p.) niż miejsca o wyższym standardzie (21 proc., -2 p.p.).
Co trzecia osoba planująca wypoczynek zamierza odpoczywać właśnie latem, aczkolwiek co czwarta robi to już poza szczytowym sezonem. Wakacyjna atmosfera oraz rosnący optymizm w stosunku do finansów osobistych sprawiają, że na wczasach jesteśmy też bardziej skłonni wydawać pieniądze na przyjemności takie jak jedzenie w restauracjach czy wizyty w lokalnych miejscach kultury - zauważa Bartosz Bobczyński z Deloitte.
W porównaniu z początkiem 2023 r. Polacy nieco lepiej oceniają swoje zdolności do odkładania pieniędzy na koniec miesiąca. Dotyczy to 48 proc. ankietowanych (+ 1 p.p.). Mniejszy niż pół roku temu odsetek osób ocenia gorzej swoją sytuację w stosunku do roku poprzedniego.
W ostatnim półroczu o 6 p.p., do 49 proc. wzrósł odsetek osób deklarujących brak problemów z regulowaniem nadchodzących płatności. Z kolei 48 proc. badanych odkłada poważniejsze wydatki, o 2 p.p. mniej niż sześć miesięcy temu.
Dodano, że coraz więcej Polaków jest w stanie sobie pozwolić na kupno tego, co sprawia im przyjemność – taką możliwość deklaruje 36 proc. ankietowanych (+ 3 p.p.), z kolei 44 proc. (-2 p.p.) badanych wciąż nie widzi takiej możliwości.
Jak zauważa Deloitte, wśród ankietowanych zaczyna być widoczny pewien optymizm. 45 proc. twierdzi, że w przyszłym roku ich pensja będzie taka sama lub wyższa, podczas gdy sześć miesięcy temu uważało tak 42 proc. Zmalał odsetek osób spodziewających się pogorszenia osobistej sytuacji finansowej – osoby „widzące stan swojego portfela w czarnych barwach” stanowią 38 proc. wszystkich badanych vs. 44 proc. pół roku temu.
Badanie przeprowadzono pod koniec maja 2023 r. Deloitte przebadał mieszkańców 24 krajów, oprócz Polski, m.in. Arabii Saudyjskiej, Australii, Belgii, Brazylii, Kanady, Chin, Danii, Holandii, Hiszpanii, Francji, Niemiec. Była to 43. edycja globalna i 36., w której wzięli udział konsumenci z naszego kraju.
Czytaj też: Branża hotelarska podliczyła swoje zyski
PAP/KG