Informacje

 Jake Sullivan, doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego / autor: PAP/EPA/SHAWN THEW
Jake Sullivan, doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego / autor: PAP/EPA/SHAWN THEW

INWAZJA NA UKRAINĘ

Biały Dom: dla Ukrainy izraelski model gwarancji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 lipca 2023, 22:45

  • Powiększ tekst

Prezydent USA Joe Biden podniesie podczas szczytu NATO w Wilnie temat gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy opartych na modelu izraelskim i będzie rozmawiał o tym z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - poinformował w niedzielę doradca amerykańskiego prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.

Jak dodał, rozwiązanie to opiera się na dwustronnych zobowiązaniach do dostarczania pomocy wojskowej.

Koncepcja polega na tym, że Stany Zjednoczone razem z sojusznikami i partnerami w ramach multilateralnych wynegocjują dwustronne długoterminowe zobowiązania bezpieczeństwa z Ukrainą, co oznaczałoby, że Stany Zjednoczone byłyby gotowe do udzielenia różnych form pomocy wojskowej, wywiadowczej, wymiany informacji, wsparcia cybernetycznego i innych form materialnego wsparcia, tak by Ukraina była w stanie się obronić i odstraszyć przyszłą agresję” - powiedział Sullivan podczas briefingu prasowego na pokładzie prezydenckiego samolotu Air Force One w drodze do Londynu.

Dodał, że prezydent Biden zamierza poruszyć temat gwarancji bezpieczeństwa, podczas rozmów z prezydentem Zełenskim oraz z sojusznikami.

Wcześniej w wywiadzie dla CNN Biden stwierdził, że takie gwarancje, podobne do tych, których USA udzielają Izraelowi, obowiązywałyby w trakcie procesu przyjmowania Ukrainy do NATO, co - jak stwierdził - „może chwilę potrwać”.

»» O wywiadzie telewizyjnym prezydenta USA czytaj tutaj:

Prezydent USA wyklucza przyjęcie teraz Ukrainy do NATO

Sullivan powiedział, że taki układ będzie musiał zostać zatwierdzony przez Kongres USA. Odnosząc się do samej akcesji Ukrainy do NATO doradca Bidena oznajmił, że sojusznicy są w trakcie wypracowywania tekstu komunikatu, który zostanie przyjęty przez uczestników szczytu w Wilnie i „języka związanego z chęcią członkostwa Ukrainy w NATO”, w tym demokratycznych, gospodarczych i wojskowych reform, jakich Ukraina musi dokonać.

Myślę, że sojusznicy dojdą do konsensusu (…) i będzie on między innymi mówił o procesie kontynuacji przepracowywania tych reform” - powiedział Sullivan.

Urzędnik mówił również o niedzielnej rozmowie telefonicznej, którą Biden odbył z pokładu samolotu z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Głównym tematem był szczyt w Wilnie, w tym kwestia członkostwa Szwecji w Sojuszu oraz pomoc Ukrainie. Przywódcy rozmawiali też na temat sprzedaży Turcji samolotów F-16, o które zabiega Ankara.

W wywiadzie dla CNN prezydent Biden, który dotąd twierdził, że sprawa samolotów dla Turcji nie jest powiązana ze zgodą Ankary na szwedzką akcesję, po raz pierwszy zasugerował, że sprawy są połączone, mówiąc, że rozmawia na ten temat z przywódcami Turcji i Grecji.

»» Inne doniesienia przed szczytem NATO w Wilnie czytaj tutaj:

Ukraina w NATO? Niemcy są za, a nawet przeciw

Economist”: Zachodnie armie dużo się uczą”. Cel?

Przed szczytem NATO Wilno zamieniło się w fortecę

NATO: Zwiększamy wydatki na obronność o 8,3 procent

Sullivan stwierdził, że zarówno dostarczenie F-16, jak i wstąpienie Szwecji do NATO wzmocnią sojusz. Wyraził przy tym pewność, że Szwecja zostanie 32. członkiem NATO, lecz nie był w stanie przesądzić, czy stanie się to podczas nadchodzącego szczytu. Zapowiedział, że Biden i Erdogan odbędą spotkanie dwustronne w Wilnie.

Biden udał się w niedzielę w swoją ósmą podróż do Europy w trakcie swojej prezydentury. W poniedziałek w Londynie spotka się z brytyjskim królem Karolem III i premierem Rishim Sunakiem. We wtorek i środę będzie uczestniczył w szczycie NATO w Wilnie, zaś w czwartek odwiedzi Helsinki.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP), sek

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.