Derusyfikacja? W Niemczech nadal daleko do tego
- Niemcy nadal nie mogą wyleczyć się z Rosji - podkreśla portal „BiznesAlert” w jednym z najnowszych raportów
Powrócą do rosyjskiej ropy?
Pod koniec 2022 roku Niemcy zrezygnowały z rosyjskiej ropy. Ostatnie wydarzenia sugerują jednak, iż wcale nie jest pewne, czy Berlin lada moment nie wróci do punktu wyjścia.
Nie chcą wyrzucić Rosnieft Deutschland z Rafinerii Schwedt, a niektórzy z nich insynuują polski spisek wokół tego obiektu. Polacy domagają się od Niemców derusyfikacji Rafinerii Schwedt poprzez wyrzucenie z akcjonariatu Rosnieft Deutschland objętego zarządem tymczasowym Federalnej Agencji ds. Sieci Bundesnetzagentur pod kontrolą rządu niemieckiego. Polacy obawiają się, że Niemcy wrócą do ropy rosyjskiej po rozstrzygnięciu na Ukrainie - czytamy na „Biznes Alert”.
Wrzesień ma okazać się decydujący w tej kwestii. Z niecierpliwością czeka między innymi Ropociąg Pomorski.
Znaki zapytania wokół Nord Stream 2
W Niemczech trwa nadal afera dotycząca fundacji stworzonej w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Miała pomóc w dokończeniu spornej magistrali, mimo amerykańskich sankcji.
Do tej pory nie przedłożyła landowej komisji śledczej dokumentów, a termin już minął wraz z końcem lipca. Istnieją poważne podejrzenia, iż celowo sabotuje się prace komisji, bo mogą wycieć materiały kompromitujące lokalne władze.
A warto pamiętać, że w międzyczasie nadal trwa sprawa wysadzenia Nord Stream 2, które także wskazują na rosyjskie ślady.
Czytaj więcej: RAPORT: Niemcy nie mogą się wyleczyć z Rosji
Czytaj też: Okręty „widma” na Bałtyku: Kto wysadził Nord Stream?
Biznes Alert/KG