Wesołe miasteczka i parki rozrywki najbardziej zadłużone w branży rozrywkowej
Niespłacone zobowiązania wesołych miasteczek i parków rozrywki zwiększyły się między czerwcem 2022 r. a czerwcem tego roku o ponad 20 proc. - to dwukrotnie więcej niż ogółu firm prowadzących działalność rozrywkową w tym czasie - wskazali analitycy BIG InfoMonitor.
Jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK, przeterminowane zadłużenie ogółu firm prowadzących działalność rozrywkową między czerwcem 2022 r. a czerwcem 2023 r. wzrosło o ponad 10 proc. W przypadku wesołych miasteczek i parków rozrywki było to dwa razy tyle, a przedsiębiorcy prowadzący pokoje zagadek czy domy strachu powiększyli swoje przeterminowane zadłużenie o ponad 40 proc.
Firmy specjalizujące się w działalności rozrywkowej i rekreacyjnej to m.in. parki rozrywki i wesołe miasteczka; pokoje zagadek (escape roomy) i domy strachu; miejsca z automatami do gier zręcznościowych i organizatorzy imprez rekreacyjnych.
„Wszystkie je łączy to, że największą popularnością cieszą się wiosną i latem – w czasie szkolnych wycieczek, wakacyjnych wyjazdów, czy przedłużonych weekendów. Jest to okres największych żniw, jeśli chodzi o przychody branży rozrywkowej, jednak zarobione pieniądze nie zawsze pozwalają na uregulowanie wszystkich zobowiązań i stabilizację finansową ” - zauważyła ekspertka BIG InfoMonitor Diana Borowiecka.
Jak zwrócił uwagę główny analityk BIG InfoMonitor prof. Waldemar Rogowski, liczba firm, które mają niespłacone zobowiązania, to ponad 300 podmiotów i utrzymała się ona przez ostatnie 12 miesięcy na podobnym poziomie. Problemem, jak zaznaczył, jest ich powiększające się przeterminowane zadłużenie.
„W przypadku ogółu firm prowadzących działalność rozrywkową, na koniec czerwca br. wynosiło ono powyżej 21 mln zł, o ponad 2 mln zł więcej niż przed rokiem. Największy udział ma w tym przeterminowane zadłużenie wesołych miasteczek i parków rozrywki, które opiewa na ponad 9 mln zł i w stosunku do czerwca ub.r wzrosło o 21,3 proc.” – powiedział Rogowski.
Dodał, że w okresie od czerwca 2022 r. do czerwca 2023 r. niesolidnych dłużników przybyło wśród firm prowadzących pokoje zagadek czy domy strachu - a suma ich nieopłaconych zaległości wzrosła o ponad 40 proc. i przekroczyła 3,5 mln zł.
„To pokazuje pogorszenie płynności finansowej firm działających w tej branży. Obecność w rejestrze dłużników utrudnia im podejmowanie kolejnych zobowiązań, a tym samym inwestycje w bezpieczeństwo oraz rozwój oferty” – wyjaśnił Rogowski.
Wśród możliwych przyczyn trudności finansowych branży wymienił m.in. sezonowość biznesu, rosnące koszty działalności biznesowej czy nastawienie klientów i wielkość ich domowych budżetów.
Ekspert przytoczył dane z raportu „Wakacyjny portfel Polaków 2023” opublikowany przez Związek Banków Polskich, z którego wynika, że od ubiegłego roku koszt wejścia do wielu popularnych parków rozrywki zwiększył się od ponad 7 proc. do ponad 50 proc.
„Np. do największego w Polsce parku rozrywki bilety podrożały o 30 zł. Dla czteroosobowej rodziny oznacza to wydatek sięgający blisko 800 zł. A z badań dla BIG InfoMonitor wynika z kolei, że rosnąca inflacja w największym stopniu przekłada się właśnie na cięcia wydatków na rozrywkę” - dodała Borowiecka.
Analitycy BIG InfoMonitor zaznaczyli, że sytuacja w branży rozrywkowej jest zróżnicowana, podobnie jak charakter działających w niej firm.
„W najbliższym czasie nie zapowiada się jednak, by spotkał je kataklizm podobny do tego z okresu pandemii, gdy wiele podmiotów przestało działać” - ocenili.
W ich opinii ograniczeniem mogą być rosnące koszty, zwłaszcza pracy czy energii oraz zasobność portfeli klientów - „nie widać jednak, by to powstrzymywało rozwój parków rozrywki w Polsce”.
O potencjale na rozwój mówią także przedsiębiorcy prowadzący obiekty typu pokoje zagadek czy domy grozy - zauważył Rogowski. Szansę, jak dodał, widzą w poszerzaniu oferty i wykorzystaniu nowoczesnych technologii, które przyciągają kolejnych gości.
„To będzie wymagało jednak odpowiednich nakładów finansowych. Obiecującym trendem może być także rozwój międzynarodowej turystyki escaperoomowej czy zainteresowanie tego typu obiektami ze strony korporacyjnych działów HR, np. pod kątem organizacji wyjść integracyjnych dla pracowników” - dodał.
W ocenie eksperta szansą dla firm z branży rozrywkowej może być zapowiadana reaktywacja programu Bon Turystyczny.
„Rozmowy w Ministerstwie Turystyki dopiero się rozpoczęły, więc ewentualne pojawienie się nowego bonu dotyczyłoby zapewne 2024 r.” - ocenił Rogowski.
Przypomniał, zgodnie z wynikami wcześniejszego programu, największymi beneficjentami bonu turystycznego okazały się właśnie parki rozrywki.
Czytaj także: Mają rekordowe inwestycje w Polsce. Ale nie pożyczą na atom
PAP/rb