Fabryka w Skawinie podjęła chińskie wyzwanie. Wygra?
75 tys. baterii do rowerów elektrycznych może wyprodukować rocznie fabryka w Skawinie pod Krakowem; w planach jest zwiększenie mocy i poszerzenie oferty. Zakład zamierza w przyszłości zwiększyć zatrudnienie z kilkunastu do ok. 70 pracowników - przekazała we wtorek krakowska firma Green Cell.
Dyrektor fabryki Grzegorz Trafiał poinformował we wtorek, że we wrześniu 2021 r. spółka rozpoczęła produkcję baterii do rowerów elektrycznych w wynajętej hali produkcyjnej w Balicach, ale szybko okazała się ona za mała. Dlatego podjęto decyzję o przeniesieniu linii produkcyjnych do większego obiektu w podkrakowskiej Skawinie, dzięki czemu moce wytwórcze zakładu wzrosły z 25 tys. do 75 tys. sztuk baterii rocznie. Fabryka zatrudnia obecnie kilkanaście osób - jak podała firma, z gotowością zwiększenia zatrudnienia do ponad 70 pracowników. Swoje produkty dostarcza na rynek krajowy, a także europejski - m.in. do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch.
Obecnie jesteśmy gotowi wyprodukować rocznie 75 tys. różnego rodzaju baterii do rowerów elektrycznych. Co ważne, o ile surowce do ich produkcji wciąż pochodzą z eksportu, to cały projekt pakietu bateryjnego i kluczowe elementy do niego, w tym związane z bezpieczeństwem użytkowników, zostały opracowane i wdrożone przez nasze centrum badawczo-rozwojowe i są wytwarzane w Polsce - podkreślił przedstawiciel Green Cell.
Według niego pomimo dużej presji ze strony producentów chińskich, która jeszcze zaostrzyła się po pandemii COVID-19, wyroby krakowskiego producenta są od nich bardziej konkurencyjne dla odbiorców.
Wyraźnie widać, że Chiny chcą odzyskać odbiorców po pandemii i związanym z nią zerwaniem łańcuchów dostaw. Dla nas to kolejne wyzwanie, żeby utrzymać osiągnięty poziom konkurencyjności - wskazał Trafiał. Zapowiedział, że fabryka w Skawinie zamierza zwiększać w przyszłości moce produkcyjne, a także wytwarzać baterie do innych rodzajów pojazdów.
W ocenie przedstawiciela krakowskiej spółki rynek baterii do rowerów elektrycznych nieustannie rośnie. Składają się na niego zarówno ogniwa montowane fabrycznie do e-bike’ów, jak i baterie przeznaczone do konwersji tradycyjnych rowerów na napęd elektryczny.
Obecnie w Skawinie – wyjaśnił menedżer – produkowane są głównie tzw. baterie bidonowe, które montowane są do ramy jednośladu w miejscu bidonu, a także baterie w obudowie aluminiowej instalowane za siedziskiem rowerowym.
O ile przez najbliższe lata tzw. baterie bidonowe będą się jeszcze sprzedawać, o tyle powoli wypierają je baterie wbudowane w ramę. Zauważyliśmy, że producenci rowerów elektrycznych idą w tę stronę i sami w fabryce Green Cell sięgnęliśmy po ten trend już rok temu. Testujemy próbki baterii zintegrowanych z ramami o najbardziej popularnych kształtach i niebawem będziemy gotowi zaoferować produkt w postaci gotowej części roweru. Zamierzamy konkurować dużą wydajnością i pojemnością baterii w atrakcyjnej cenie - zapowiedział Trafiał.
Dodał, że skawińska fabryka planuje w przyszłości wytwarzać także produkty z innych kategorii. Już teraz ogniwa z niej są montowane do pojazdów dla osób z niepełnosprawnościami, a w przyszłości mogą trafiać do m.in. elektrycznych hulajnóg i skuterów, w zależności od potrzeb odbiorców.
Nowe produkty - zaznaczył przedstawiciel spółki - w całości są opracowywane przez zespół inżynierski we własnym centrum badawczo-rozwojowym w Krakowie. Do tej pory opracował on 21 autorskich urządzeń, w tym ostatnio mobilną ładowarkę do samochodów elektrycznych, która została nagrodzona w światowym konkursie wzornictwa przemysłowego Red Dot Design.
Green Cell jest firmą technologiczną założoną w 2013 roku w Krakowie. Jej ofertę tworzą akcesoria do urządzeń mobilnych i pojazdów elektrycznych - baterie, akumulatory, zasilacze, ładowarki oraz kable. Firma zatrudnia ponad 350 osób i prowadzi sprzedaż w ponad 60 krajach.
PAP/RO