Informacje

Ukraina obecnie, zdjęcie ilustracyjne / autor: PAP/EPA
Ukraina obecnie, zdjęcie ilustracyjne / autor: PAP/EPA

Powiedziała: wojna na Ukrainie jest "niepotrzebna". Trafiła na policję

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 października 2023, 18:40

  • Powiększ tekst

Gubernatorka Chanty-Mansyjskiego Okręgu Autonomicznego na Syberii Natalia Komarowa została zgłoszona na policję za wygłoszenie opinii, że Rosja „nie potrzebuje” wojny na Ukrainie – poinformowała agencja AP, powołując się na portal Sybir.Realii

Krytycy zarzucili gubernatorce „dyskredytowanie rosyjskich sił zbrojnych” w związku z jej słowami na spotkaniu z mieszkańcami miasta Niżniewartowsk w sobotę. Komarowa nie została jednak zatrzymana i nie postawiono jej na razie żadnych zarzutów. Zamieszczone w sieciach społecznościowych nagranie wideo pokazuje, że na spotkaniu z gubernatorką – która jest przedstawicielką rządzącej partii Jedna Rosja – żona rosyjskiego żołnierza poskarżyła się na słabe wyposażenie zmobilizowanych na front żołnierzy.

Komarowa powiedziała wtedy zebranym, że generalnie Rosja nie była przygotowana na tę wojnę.

Nie potrzebujemy jej. Budowaliśmy zupełnie inny świat, więc jeśli o to chodzi, na pewno będą jakieś niespójności i nierozwiązane kwestie – oznajmiła.

CZYTAJ TEŻ: Jak powstanie rząd? Co mówi Konstytucja?

Portal Sybir.Realii podał, że jego dziennikarze widzieli list od dyrektora jednej z syberyjskich organizacji non-profit Jurija Riabcewa do rosyjskiego ministra spraw wewnętrznych, w którym zaapelowano o dalsze śledztwo w sprawie wypowiedzi Komarowej.

Rosyjskie sądy orzekają wobec krytyków władz - w tym za określanie pełnoskalowej napaści Rosji na Ukrainę jako „wojny” zamiast używanego przez Kreml eufemizmu „specjalna operacja wojskowa” – grzywny, a nawet wyroki więzienia.

PAP, mw

CZYTAJ TEŻ: Euforia na akcjach spółek Skarbu Państwa

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.