"Sielanki nie ma. Dramatu też nie". Ekspert o finansach publicznych
- Nikt, zaprawdę powiadam nikt, nie podziela alarmistycznych ocen, którymi żyją media - pisze Adam Jasser na platformie „X”
Jasser to były, wieloletni dziennikarz Agencji Reutera, były minister w Kancelarii Premiera i szef UOKiK.
W ostatnich tygodniach rozmawiałem o stanie finansów publicznych w Polsce z wieloma ekonomistami sektora prywatnego w PL oraz reprezentującymi zagranicznych inwestorów. Nikt, zaprawdę powiadam nikt, nie podziela alarmistycznych ocen, którymi żyją media - pisze Jasser na platformie „X”.
Czy to oznacza, że Prawo i Sprawiedliwość nie marnotrawi środków, nie potrafił sensownie inwestować i że budżet nie jest napięty? Nie. Dlatego tak ważne jest odblokowanie KPO i inwestycje. Te uruchomią z automatu wyższe dochody budżetowe - dodaje - Gospodarka jest w silnym spowolnieniu ale odbija, więc chociażby z tego powodu sytuacja w budżecie zacznie się poprawiać. To nie znaczy że jest sielanka. Ale dramatu nie ma.
Prof. Krysiak: Dziury budżetowej nie ma. Trzeba tylko umieć zarządzać
Z kolei profesor Zbigniew Krysiak zaznaczał ostatnio w rozmowie dla portalu wPolityce.pl, że „jeśli chodzi o dług w relacji do PKB, to Polska jest w dużo lepszej sytuacji niż Niemcy, Hiszpania, Francja, Włochy czy nawet Wielka Brytania.”
Nasz dług do PKB jest na poziomie ok. 50 proc., w Niemczech wynosi ok. 70 proc. a pozostałe kraje to dużo ponad 100 proc. Przestrzeń, jaką mamy w budżecie jest więc jeszcze bardzo duża dodaje - prof. Zbigniew Krysiak, ekspert z Instytutu Myśli Schumana, w wywiadzie dla portalu wPolityce.
Czytaj więcej: Prof. Krysiak: Dziury budżetowej nie ma. Trzeba tylko umieć zarządzać
X, wPolsce/KG