Wojska Putina na terytorium Mołdawii. NATO wzywa
Moskwa w dalszym ciągu wywiera presję na Mołdawię – mówił w czwartek podczas spotkania z premierem Mołdawii w Brukseli sekretarz generalny NATO, zapewniając Kiszyniów o dalszym wsparciu Sojuszu i wzywając Rosja do wycofania swoich wojsk z Naddniestrza.
Moskwa nadal wywiera presję na Mołdawię, w tym poprzez szantaż energetyczny i dezinformację, dążąc do destabilizowania społeczeństwa i podważania demokracji – oświadczył Jens Stoltenberg, przyjmując premiera Dorina Receana w siedzibie NATO w Brukseli.
Mołdawia odpowiedziała jednak stanowczo, potępiając agresję Putina na Ukrainę, a także wzmacniając swoją odporność i bezpieczeństwo – zaznaczył Stoltenberg.
NATO w pełni popiera suwerenność i integralność terytorialną Mołdawii, a także wzywa Rosję do wycofania wojsk z terytorium waszego państwa – oznajmił szef NATO, zapewniając, że wparcie Sojuszu dla Mołdawii będzie kontynuowane.
Przypomniał, że w tym roku Sojusz przeznaczył istotny pakiet na wsparcie cyberoborny i komunikacji strategicznej Mołdawii. Przywołał również postanowienia lipcowego szczytu NATO w Wilnie, podczas którego Sojusz postanowił wzmacniać praktyczną i polityczną współpracę z Kiszyniowem. Podziękował także Mołdawii za udział w natowskiej misji KFOR w Kosowie.
Recean zapewnił z kolei, że Mołdawia jest zdeterminowana, by zwiększać i konsolidować swoje zdolności obronne, dodając, że rosyjska agresja na Ukrainę była bodźcem do zwiększenia wysiłków dla wzmocnienia społeczeństwa i instytucji, a także zdolności obronnych.
Bardzo chcemy uczestniczyć w misjach międzynarodowych, ale także w ćwiczeniach, które wzmocnią nasze zdolności i interoperacyjność – powiedział Recean.
Mołdawia, która ma konstytucyjnie status państwa neutralnego, od 1994 r. uczestniczy w natowskim Partnerstwie dla Pokoju, a po rozpoczęciu agresji Rosji na graniczącą z nią Ukrainę zacieśnia współpracę z Zachodem.
Jak wyjaśniają mołdawscy eksperci, Sojusz Północnoatlantycki był przez dziesięciolecia demonizowany przez Moskwę i siły prorosyjskie w Mołdawii. Propaganda rosyjska przekonywała również, i robi to nadal, że neutralny status oznacza nie tylko nieuczestniczenie w blokach polityczno-wojskowych, ale także powstrzymanie się od rozwijania własnej armii.
CZYTAJ TAKŻE: Bosak: Konfederacja jest przeciw !
CZYTAJ TAKŻE: Wskaźniki ekonomiczne wskazują na potrzebę budowania CPK
pap, jb