Ceny mieszkań idą w górę! Deweloperzy sprzedają co jest
W październiku 2023 r. średnia cena m kw. nowych mieszkań w Trójmieście przekroczyła 14 tys. zł, a w Łodzi – 10 tys. zł; w Warszawie październik przyniósł stabilizację cen - wynika ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl. We wrześniu w stolicy za metr kw. płacono 16 tys. zł.
RynekPierwotny.pl wskazał, że ze wstępnych danych wynika, iż w ciągu 12 miesięcy nowe mieszkania dostępne w ofercie krakowskich deweloperów podrożały średnio na metrze o 26 proc., w Trójmieście - o 24 proc., a w Warszawie – o 18 proc. Eksperci ocenili, że w pierwszej trójce najdroższych metropolii ceny mieszkań nie rosły tak szybko od czasu kryzysu finansowego w 2008 r.
W październiku 2023 r. średnia cena metra kwadratowego nowych mieszkań w Trójmieście przekroczyła pułap 14 tys. zł, a w Łodzi – 10 tys. zł. Za to w Warszawie październik przyniósł stabilizację cen, co przybliżyło Kraków do zepchnięcia stolicy z pozycji cenowego lidera wśród największych metropolii - przekazano w raporcie.
Wskazano w nim, że w Krakowie, gdzie średnia cena metra kwadratowego wrosła najbardziej, oferta lokali z ceną poniżej 10 tys. zł skurczyła się w tym roku z 21 proc. do 5 proc. Wyjaśniono, że w październiku z oferty krakowskich deweloperów praktycznie zniknęły mieszkania z ceną poniżej 9 tys. zł za metr. Za to odsetek mieszkań z ceną powyżej 15 tys. zł za metr zwiększył się z 18 proc. do 51 proc.
Jak oceniono, spektakularne zmiany w strukturze cenowej odnotowano również m.in. w Warszawie i Trójmieście, gdzie jeszcze miesiąc wcześniej 13 proc. mieszkań w ofercie deweloperów miało cenę poniżej 9 tys. zł za m kw. Obecnie udział takich lokali wynosi 9 proc. Natomiast z 17 proc. do 34 proc. zwiększył się odsetek takich, za które trzeba zapłacić ponad 15 tys. zł za metr.
Aby średnia cena metra kwadratowego przestała rosnąć, deweloperzy musieliby radykalnie zwiększyć podaż mieszkań, zwłaszcza w segmencie popularnym, czyli budowanych z myślą o klientach kredytowych. Lekkim optymizmem mogą więc napawać październikowe dane rynku warszawskiego – zauważył ekspert portalu RynekPierwotny.pl Marek Wielgo.
Zwrócono uwagę, że w poprzednich dwóch miesiącach nastąpiły „potężne” wzrosty średniej ceny metra kwadratowego mieszkań dostępnych w ofercie warszawskich firm deweloperskich.
W sierpniu ta średnia przebiła pułap 15 tys. zł, a miesiąc później – 16 tys. zł za metr. Natomiast w październiku średnia cena mieszkań w przeliczeniu na metr kwadratowy praktycznie nie drgnęła - zauważyli autorzy raportu.
Ich zdaniem stabilizacja to efekt wprowadzenia do sprzedaży najwyższej od niemal półtora roku miesięcznej puli mieszkań z cenami poniżej średniej. Dodali, że także chętnych na lokale od deweloperów było najmniej od pięciu miesięcy. Oceniono, że prawdopodobnie jest to efektem wzrostu cen mieszkań. Zauważono ponadto, że od lipca br. znacznie skurczyła się ich oferta do kupienia za „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”.
W raporcie wskazano też, że w Krakowie wprowadzono na rynek, więcej mieszkań niż sprzedano.
W efekcie średnia cena metra kwadratowego wzrosła w październiku „tylko” o 1 proc. Podobne podwyżki odnotowano we Wrocławiu i Łodzi. Z kolei w Poznaniu i miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii średnia cena metra kwadratowego, podobnie jak w stolicy, utrzymała poziom z września - podano.
Autorzy raportu za dość zaskakującą uznali „aż 4 proc. podwyżkę cen mieszkań w Trójmieście”. Przypomnieli, że we wrześniu średnia cena metra kwadratowego spadła tam o 2 proc.
Spowodował to wówczas wzrost liczby mieszkań w ofercie firm deweloperskich - wyjaśnili, dodając, że średnia cena metra kwadratowego lokali wprowadzonych do sprzedaży była stosunkowo niska jak na ten rynek.
W październiku na trójmiejski rynek trafiły mieszkania droższe od średniej w ofercie, a ta skurczyła się z powodu niewystarczająco wysokiej podaży - zwrócono uwagę w raporcie.
Zaznaczono też, że Trójmiasto było jedyną aglomeracją, w której deweloperzy mogli pochwalić się wzrostem tempa sprzedaży mieszkań.
W Łodzi średnia cena metra kwadratowego lokali dostępnych w ofercie firm deweloperskich przekroczyła pułap 10 tys. zł. Autorzy raportu ocenili, że jest ona „oazą stabilności cen” wśród największych metropolii.
I to zarówno pod względem wielkości oferty, jak średniej ceny mieszkań, która wzrosła w tym roku najmniej, bo „tylko” o 6 proc. W pozostałych metropoliach mieliśmy do czynienia z dwucyfrowymi podwyżkami średniej ceny metra kwadratowego - wskazali eksperci.
CZYTAJ TAKŻE: Wartość obrotu akcjami na GPW wzrosła o 42,8 proc. r/r
CZYTAJ TAKŻE: Podatek od balkonu. W tych miastach nawet 180 zł/rocznie
CZYTAJ TAKŻE: Jedna kluczowa sprawa
pap, jb