Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

TSUE orzekł w sprawie pożyczki z Providenta. Sądy mogą mieć dużo pracy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 listopada 2023, 10:43

  • Powiększ tekst

Zobowiązanie konsumenta do zapłaty nadmiernych, pozaodsetkowych kosztów kredytu, może stanowić nieuczciwy warunek umowny - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie dotyczącej kredytów konsumenckich udzielonych w Polsce przez firmę Provident.

Trybunał orzekał w sprawie trzech osób w Polsce, które zawarły umowy o kredyt konsumencki. Zgodnie z tymi umowami muszą zapłacić, poza pożyczoną kwotą powiększoną o odsetki, dodatkowe opłaty i prowizje.

Te pozaodsetkowe koszty kredytu są bardzo wysokie i odpowiadają kilkudziesięciu punktom procentowym pożyczonych kwot. Konsumenci, powołując się na oczywiście zawyżony i przekraczający rozsądne granice charakter tych kosztów, wystąpili do sądu polskiego z żądaniem uznania tych warunków za nieuczciwe. Dwie z tych umów przewidują ponadto, że spłaty kredytu są dokonywane wyłącznie w gotówce do rąk przedstawiciela pożyczkodawcy w miejscu zamieszkania pożyczkobiorcy” - przypomniał TSUE w wydanym wyroku.

Konsumenci wytoczyli Providentowi sprawę przed polskim sądem. Ten z kolei zwrócił się do Trybunału o dokonanie wykładni przepisów dyrektywy o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich.

W swojej odpowiedzi Trybunał przypomniał, że warunek umowny uznaje się za nieuczciwy, „jeżeli powoduje on znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron, ze szkodą dla konsumenta”.

Taka nierównowaga może wynikać z samego faktu, że pozaodsetkowe koszty obciążające konsumenta są oczywiście nieproporcjonalne w stosunku do pożyczonej kwoty kredytu i w stosunku do świadczonych w zamian usług związanych z udzielaniem kredytu. Co do zasady, nieuczciwy charakter warunku umownego może być jednak oceniany wyłącznie wtedy, gdy nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług. Do sądu krajowego będzie zatem należało zbadanie, czy ma to miejsce w niniejszej sprawie. W przypadku odpowiedzi przeczącej sąd krajowy będzie musiał zbadać, czy przepisy krajowe, jako uregulowanie zapewniające wyższy poziom ochrony, pozwalają na dokonanie takiej oceny” - orzekł TSUE.

Jeśli sąd krajowy unieważni warunek, wymagający spłaty w miejscu zamieszkania konsumenta, ze względu na to, że pozwala on pożyczkodawcy na wywieranie bezprawnego nacisku, umowa może okazać się niewykonalna, a zatem nieważna w całości. Jednakże, o ile nieuczciwy element tego warunku może zostać oddzielony od reszty tego warunku, o tyle jego usunięcie może wystarczyć do przywrócenia rzeczywistej równowagi między stronami umowy. W takim wypadku umowa może dalej obowiązywać, a konsument może dokonać wyboru dowolnego sposobu płatności spośród tych, które są dopuszczalne na mocy prawa krajowego” - uściślił Trybunał.

Czytaj także: PZU ładnie zarobiło na ubezpieczeniach

PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych