
Ponad 11 tysięcy katechetów pójdzie na bruk. Trwa protest
We wtorek przed Sejmem odbył się protest nauczycieli i związkowców. Rozpoczął go happening w formie „symbolicznej lekcji wychowawczej – znaku sprzeciwu wobec pogarszających się warunków pracy nauczycieli, chaosu w polskiej szkole i widma zwolnień 11 tys. katechetów w całej Polsce.
Związkowcy podsumowali działania MEN mocnymi słowami: „chaos w polskiej szkole”, „pokazano nam drzwi”, „pozostaniemy bez chleba”.
Pogarszające się warunki płac dla nauczyciela
We wtorek pod sejmem związkowcy protestowali przeciwko pogarszającym się warunkom pracy nauczycieli.
„Trzeba z tym wreszcie skończyć. Tym bardziej, że kiedyś to było uregulowane - było to 12,3 proc. budżetu. Niestety władze państwowe odeszły od tego i to był wielki błąd” - mówił Waldemar Jakubowski, domagając się „stałego powiązania płac zasadniczych nauczycieli z przeciętną w sektorze przedsiębiorstw”. „Chcielibyśmy, żeby docelowo to było 150 proc. dla najwyższego stopnia awansu zawodowego”- dodał.
Marnowanie pieniędzy
Związkowcy sprzeciwiają się też planom powołania Rzecznika Praw Ucznia: „To jest instytucja niepotrzebna […] która będzie kosztowała przynajmniej 30 milionów złotych rocznie”.
Wśród protestujących są członkowie Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, którym rząd „z dnia na dzień pokazał drzwi”.
Jeśli ministerstwo uparło się, żeby ta religia była w wymiarze jednej godziny, to niech da propozycję dla tych ludzi, którzy są od 30 lat nauczycielami i w tej chwili będą tracili pracę albo będą mieli ograniczenie zatrudnienia, czyli automatycznie brak środków do życia - podkreślił.
11 tysięcy katechetów bez pracy
Tomasz Stypniewski ostrzega: „Katecheci obecnie są największą grupą wśród nauczycieli, którzy pójdą na bruk”. „Ponad 11 tysięcy katechetów świeckich mających rodziny pozostanie bez chleba”.
Pół miliona podpisów „Tak dla religii w szkole”
Protestujący zebrali „pół miliona podpisów pod obywatelskim projektem ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole”.
Najgorsza minister edukacji?
Krytyka dotyczy także nowych przedmiotów. „Zdaniem Dobrowolskiej są to przedmioty ‘antyobywatelskie i antyzdrowotne’”. „Bądźmy razem i obrońmy resztki polskiej szkoły”.
pap, jb
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.