Informacje

Kanclerzowi Olafowi Scholzowi (na zdjęciu w środku) przybył prócz powodzi wielkiej powodzi Saksonii kolejny problem - protest rolników / autor: PAP/ EPA/JEN SCHLUETER
Kanclerzowi Olafowi Scholzowi (na zdjęciu w środku) przybył prócz powodzi wielkiej powodzi Saksonii kolejny problem - protest rolników / autor: PAP/ EPA/JEN SCHLUETER

Bunt niemieckich rolników. Czy sparaliżują Berlin?

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 5 stycznia 2024, 17:43

  • Powiększ tekst

Na poniedziałek 8 stycznia rolnicze związki zapowiedziały wielką akcję protestacyjną, która ma potrwać przez cały tydzień. Rząd w Belinie – obawiając się jej skutków – zaproponował właśnie złagodzenie polityki podatkowej, ale nie wiadomo, czy będzie to satysfakcjonujące dla organizujących protest.

Niemieccy rolnicy już 18 grudnia zorganizowali protest, a kawalkada ciągników wjechała do Berlina. Pod Bramą Brandenburską i w okolicy było nawet 1500 pojazdów, skutecznie blokujących ruch w stolicy. Był to pierwszy sygnał, że nowa polityka budżetowa rządu Olafa Scholza, w ramach której ograniczono ulgi i zwolnienia podatkowe jest dla rolników nie do zaakceptowania.

Zapowiedź nowej – większej akcji protestacyjnej, którą zaplanowano na cały najbliższy tydzień w kilku największych miastach kraju, zmobilizowała ministrów i postanowili skorygować niektóre zapisy, o czym poinformowali w czwartek 4 stycznia. Chodzi o podatek od paliwa (głównie oleju napędowego) wykorzystywanego dla celów rolniczych, który jest rekompensowany oraz o zwolnienie z podatku od pojazdów rolniczych. Jak podał portal euractiv.com, rządowa propozycja jest taka, by dopłaty do  oleju napędowego były stopniowo wycofywane – do 2026 roku, a nie znikły już w tym roku (jak zaplanowano wcześniej). Jednocześnie zwolnienie z podatku od pojazdów rolniczych i leśnych ma pozostać w mocy.

»» O podatku rolnym w Polsce czytaj tutaj:

Ten podatek wzrośnie o 21 proc.

W poniedziałek okaże się, czy te rozwiązania rolnicy uznają za wystarczające. Według nieoficjalnych informacji w ramach protestu zaplanowano, że konwoje wolno poruszających się pojazdów rolniczych będą w centrach miast, a także demonstracje przed urzędami państwowymi. Na zakończenie akcji – 15 stycznia protestujący mieli znów przyjechać do Berlina.

Agnieszka Łakoma

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych