Dramat we Francji! Zamknięte autostrady, paraliż na drogach
W sześciu departamentach Francji ogłoszono we wtorek pomarańczowe alerty pogodowe z powodu opadów śniegu i oblodzeń. W stołecznym regionie Ile-de-France zamknięte zostały dwie autostrady, a kierowcy od rana stoją w kilometrowych korkach.
Pomarańczowy alert ogłoszono w departamentach: Yvelines, Essonne, Calvados, Orne, Eure i Manche. Na północnym wschodzie kraju oraz w Masywie Centralnym (środkowo-południowa Francja) mrozy jeszcze się nasilą, co wiąże się również z ryzykiem późniejszej powodzi – ostrzegł we wtorek serwis meteorologiczny Meteo-France.
Auta w gigantycznych korkach
Czytaj też: Boeing w tarapatach. Te maszyny są pełne usterek!
Według prognoz temperatura w poszczególnych regionach wyniesie do minus 7 stopni Celsjusza. Spadnie też od 2 do 10 cm śniegu, jednak nawet niewielkie opady już spowodowały paraliż komunikacyjny w regionie Ile-de-France. Kierowcy stoją tam w korkach o długości przekraczającej 150 kilometrów. Zamknięto tymczasowo dwie autostrady: A13 oraz A12. Około 400 samochodów zostało zablokowanych na drogach z powodu wypadków.
Minister mieszkalnictwa Patrice Vergriete ogłosił w poniedziałek przekazanie 120 mln euro na zakwaterowanie w sytuacjach awaryjnych. Jak poinformował, plan dotyczący problemu „dotkliwego zimna” został uruchomiony przez wszystkie zainteresowane prefektury. Mieszkańcy skarżą się na niskie temperatury w domach, mrozy stanowią zaś zagrożenie dla osób bezdomnych.
W styczniu temperatura powietrza we Francji (poza obszarami górskimi) stosunkowo rzadko spada poniżej zera stopni Celsjusza.
Czytaj też: Komu Polska zawdzięcza super-czołgi?
PAP/kp