Informacje

Miejsce zamachu otoczone przez siły bezpieczeństwa / autor: PAP/EPA/ERDEM SAHIN
Miejsce zamachu otoczone przez siły bezpieczeństwa / autor: PAP/EPA/ERDEM SAHIN

Atak w Turcji! Polski konsul był zagrożony!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 stycznia 2024, 18:49

    Aktualizacja: 28 stycznia 2024, 21:04

  • Powiększ tekst

W niedzielnej mszy w kościele włoskim w Stambule, podczas której dwóch uzbrojonych napastników zastrzeliło jednego z wiernych, uczestniczył konsul generalny RP Witold Leśniak wraz z dziećmi - poinformowały tureckie media.

Konsul i jego rodzina nie odnieśli żadnych obrażeń w ataku - zaznaczył portal TR Haber. Dodano, że broń zacięła się napastnikom po pierwszym strzale.

>>>>CZYTAJ TEŻ: Polski rolnik nie pasuje do lewackiego obrazu Europy

Dwóch zamaskowanych osobników zaatakowało około południa w niedzielę kościół w Stambule, zabijając jedną osobę uczestniczącą w mszy. Motywy ataku pozostają niejasne, w Turcji trwa policyjna operacja mająca na celu ujęcie zamachowców.

Ważna rozmowa po ataku

Po ataku rozmowę telefoniczną z polskim konsulem odbył prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, o czym w mediach społecznościowych poinformował jego rzecznik.

Trwają poszukiwania dwóch sprawców tego napadu. Prosimy zachować ostrożność i stosować się do zaleceń miejscowych władz” - zaapelował w komunikacie konsulat RP w Stambule. „Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje, że polskie służby dyplomatyczne i konsularne monitorują sytuację na miejscu” - zaznaczyła ambasada RP w Ankarze.

Ofiara śmiertelna ataku w kościele to 52-letni mężczyzna - poinformował portal Duvar. Nagranie przedstawiające atak pokazuje dwóch mężczyzn wchodzących do świątyni za swoją ofiarą, w kierunku której oddali strzał natychmiast po wejściu do kościoła.

Świadkowie opowiedzieli, że zamachowcy zbiegli z miejsca ataku pieszo” - podał turecki portal.

>>>>CZYTAJ TEŻ:

Media: Pentagon wyciąga najmocniejszy argument

Zielony Ład zostaje sierotą

Bratanek ofiary przyznał, że wujek „przyszedł do kościoła w ramach wizyty, przypadkowo”. „Był niewinną osobą, zdecydowanie niewinną ofiarą. Był emerytem, nieco niepełnosprawnym umysłowo” - powiedział mężczyzna.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych