AKTUALIZACJA
Huragan w Tatrach. Zginęła kobieta
Huraganowy wiatr wieje w Tatrach i na Podhalu. Przewraca drzewa. Jest ofiara śmiertelna. Młoda kobieta zginęła w samochodzie, na który spadło przydrożne drzewo, powalone nagłym podmuchem.
„Jadąca nim mieszkanka powiatu tatrzańskiego została zakleszczona w pojeździe. Strażacy musieli użyć specjalnych narzędzi, aby uwolnić poszkodowaną. Niestety mimo prowadzonej reanimacji nie udało się jej uratować” – przekazał rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej Andrzej Król.
Kobieta jechała sama.
Kilka godzin później w Zakopanem drzewo przygniotło dziecko. Zabrano je do szpitala w ciężkim stanie.
Od soboty na Podhalu wieje z południa huraganowy wiatr, który wraz z napływem zwrotnikowego ciepła przyniósł saharyjski pył.
W nocy z niedzieli na poniedziałek wiatr przybrał na sile. Na szczytach w porywach wiatr osiąga prędkość 130 km/h, w Zakopanem porywy wiatru przekraczają 80 km/h.
W poniedziałek powalone drzewa zablokowały m. in. na drogę prowadzącą z Zakopanego do Morskiego Oka. Na turystyczny trakt pomiędzy Palenicą Białczańską a Morskim Okiem również spadło drzewo.
Kolejka na Kasprowy Wierch nie kursuje. Odwołano też doroczne zawody na starym sprzęcie narciarskim na Kalatówkach.
Chociaż przed południem Tatrzański Park Narodowy zdecydował o wstrzymaniu sprzedaży biletów na szlaki, wcześniej do Morskiego Oka wyruszyli turyści.
Szymon Bafia (PAP)/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj: