SI na straży... praw konsumentów?
Organ antymonopolowy - UOKiK - zaprzągł system AI do pomocy przy wykrywaniu klauzul abuzywnych w umowach. Teraz przygotowuje podobne narzędzie do wykrywania oszukańczych interfejsów - pisze wtorkowy „Dziennik Gazeta Prawna”.
Gazeta przypomina, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wykorzystuje już narzędzie informatyczne oparte na sztucznej inteligencji do wstępnej analizy wzorców umownych pod kątem niedozowolonych postanowień stosowanych przed przedsiębiorców w kontaktach z konsumentami.
Co robi SI?
„System AI przegląda wzorce umów pozyskane w wyniku działań własnych urzędu lub na skutek złożonych zawiadomień” - pisze „DGP”. Jak wyjaśnia, narzędzie analizuje klauzule na postawie wykazu podobnych postanowień i dotychczasowych wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. AI określa procentowe prawdopodobieństwo, że dana klauzula jest nieuczciwa.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
ZUS wypłaci 620 zł miesięcznie. Trzeba spełnić warunki
Zwolnienie z podatku Belki? Nie dla każdego
Nord Stream. Wyciekły nowe dane z Morza Bałtyckiego
Ta polska gra to prawdziwy hit - kwota zysku oszałamia!
UOKiK przyznaje jednocześnie, że wykorzystywanie AI wymaga stosowania środków ostrożności, takich jak: zapewnienie przejrzystości działania algorytmów czy ochrona danych osobowych i zapobieganie dyskryminacji.
„Obecnie UOKiK pracuje nad narzędziem AI do wykrywania dark patterns - zwodniczych interfejsów stosowanych w internecie do wpływania na decyzje konsumentów. Ten projekt też jest współfinansowanych ze środków unijnych” - przekazuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
PAP/ as/