Rekord. Polacy niezadowoleni ze służby zdrowia. Jest rozwiązanie
Naczelna Izba Lekarska poinformowała w poniedziałek, że w Polsce kształci się o 120 proc. więcej lekarzy niż 25 lat temu. Może się to zmienić m.in. wtedy, gdy zapewniona będzie odpowiednia liczba lekarzy i będą oni mogli pracować efektywniej.
Naczelna Rada Lekarska poinformowała w poniedziałek, że powołała zespół, który ma wypracowywać propozycje zmian w ochronie zdrowia.
Rekordowo niskie zadowolenie pacjentów
Jako jeden z najpilniejszych do rozwiązania problemów samorząd lekarski wskazuje rekordowo niskie zadowolenie pacjentów z tego, jak działa polski system. Z danych z 2020 r. wynika, że jest ono najniższe wśród krajów OECD i dwukrotnie niższy niż średnia. Zdaniem NRL może się to zmienić m.in. wtedy, gdy zapewniona będzie odpowiednia liczba lekarzy i będą oni mogli pracować efektywniej.
Za dużo Polaków studiuje medycynę?
Z analizy Naczelnej Izby Lekarskiej wynika, że w Polsce kształci się o 120 proc. więcej lekarzy niż 25 lat temu. Samorząd zwraca uwagę, że chociaż lekarzy wciąż jest w polskim systemie ochronie zdrowia za mało (podobnie jak pielęgniarek), to obecnie na kierunkach medycznych kształci się już za dużo studentów.
W ostatnich latach liczba absolwentów kierunku lekarskiego wynosiła ok. 13 na 100 tys. mieszkańców, co jest wartością wyższą niż średnia OECD. Biorąc pod uwagę dalsze zwiększenie limitów przyjęć na studia medyczne w ostatnich latach, można oczekiwać, że osiągniemy jeden z najwyższych wskaźników w OECD, czyli 21 absolwentów na 100 tys. mieszkańców – powiedział Krzysztof Zdobylak, ekspert ds. transformacji w ochronie zdrowia z Centralnego Ośrodka Badań, Innowacji i Kształcenia NIL.
Czy przyszli lekarze nie będą mogli studiować?
Ekspert NIL zwrócił uwagę, że według prognoz resortu zdrowia ok. 2028 r. w Polsce będzie przypadać 4,1 lekarza na 100 tys. mieszkańców (obecnie to 3,6 – w zawodzie pracuje ok. 155 tys. medyków). Może to oznaczać, że w przyszłości polskie uczelnie będą kształcić medyków na eksport.
Lekarzy jest rzeczywiście dziś za mało. Rzeczywiście potrzeba nas więcej przy takim systemie, jaki jest dzisiaj. Kształcić lekarzy i pielęgniarki potrzeba, ale z naszych danych wynika, że już kształcimy za dużo – skomentował te dane prezes NRL Łukasz Jankowski.
Emigracja
Naczelna Izba Lekarska zwróciła uwagę, że emigracja lekarzy z Polski w ostatnich latach jest względnie stała. Na wyjazd z kraju decyduje się ok. 900 lekarzy rocznie, ale ta liczba może wzrosnąć. Dwie trzecie z nich to obcokrajowcy (m.in. Norwegowie i Szwedzi), którzy ukończyli studia na polskich uczelniach. Polacy wyjeżdżają głównie do pracy w brytyjskich szpitalach.
Potrzeba absolwentów kierunków lekarskich
Krzysztof Zdobylak powiedział też, że rosnąca liczba absolwentów kierunków lekarskich może spowodować, że część z nich będzie wykonywać zadania innych zawodów medycznych, w których również brakuje pracowników.
Liczba pielęgniarek w Polsce jest drastycznie zbyt mała. Do tego w niektórych państwach, które mają dobre systemy ochrony zdrowia, liczba innych profesjonalistów medycznych na jednego lekarza jest nawet trzykrotnie większa niż w Polsce – powiedział.
To np. opiekunowie medyczni czy asystenci lekarza, którzy wykonują część pracy lekarzy. W Polsce takich pracowników jest niewielu.
Zadania lekarzy
NIL przeanalizowała zadania, jakie mają w obowiązkach lekarze specjaliści. Poza zajmowaniem się pacjentami to sprawy administracyjne, m.in. uzupełnianie dokumentacji medycznej, wypisywanie recept, skierowań, zaświadczeń, organizowanie spraw logistycznych związanych z pacjentem czy uzupełnianie dokumentacji urzędowej.
Według samorządu lekarskiego znaczną część tych obowiązków można by powierzyć innym pracownikom ochrony zdrowia, by lekarze mogli skupić się tylko leczeniu.
Przykłady z zagranicy pokazuję, że placówki, które zdecydowały się na takie rozwiązanie, zyskały zwiększenie satysfakcji pacjenta, poprawę zadowolenia personelu medycznego i oszczędności – podkreślił Krzysztof Zdobylak.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Projekt „Likwidacja”. Koniec z finansowaniem PFN
Ale idzie awantura! Rząd chce zakazu wielu typów polowań
Polski gigant przejmuje słynny czeski alkohol!
pap, jb