AKTUALIZACJA
Osaczanie Obajtka. „Nie będę brał udziału w cyrku KO”
Daniel Obajtek został skutecznie wezwany na posiedzenie tzw. komisji wizowej 5 czerwca o godz. 15, jego pełnomocnik odebrał wezwanie; w przypadku uporczywego niestawiennictwa będę rekomendował komisji wniosek do sądu o ponowną karę pieniężną, ale także areszt - powiedział szef komisji śledczej Michał Szczerba (KO). Jeśli do godziny 15 jako prokuratura nie otrzymamy przekazanych przez PKW wszystkich znanych adresów pana Daniela Obajtka, prokurator zarządzi poszukiwania świadka - powiedział w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.
Wezwany przez komisję
Podczas konferencji prasowej w poniedziałek Szczerba został zapytany o dalsze kroki ws. przesłuchania przez komisję śledczą byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka, który już raz nie stawił się na posiedzeniu komisji, a kolejny termin jego przesłuchania został wyznaczony na środę, 5 czerwca.
„Komisja śledcza ds. afery wizowej korzysta ze wszystkich narzędzi prawnych, którymi dysponuje. Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć - Daniel Obajtek ma pełną świadomość, którą potwierdza w mailach, które do mnie wysyła, że posiedzenie komisji odbędzie się 5 czerwca o godz. 15” - zapewnił Szczerba.
„Jeżeli on to potwierdza i o tym wie, i poprzez różne możliwości - czy to przesyłek pocztowych, czy również działania polskiej policji - jest o tym informowany, to tym razem nie będzie to tylko kara porządkowa. Zgodnie z art. 287 Kpk (dot. sankcji za uchylanie się od obowiązków w postępowaniu karnych - PAP) będę rekomendował komisji śledczej w tej sprawie - jeżeli będziemy mieli do czynienia z uporczywym niestawiennictwem Daniela Obajtka - wniosek do sądu o ponowne nałożenie kary pieniężnej, ale także o areszt Obajtka” - dodał Szczerba.
Wezwany przez prokuraturę
Były prezes Orlenu miał w poniedziałek o godzinie 10 stawić się na przesłuchaniu w stołecznej prokuraturze okręgowej w sprawie składania fałszywych zeznań. Zawiadomienie złożył dziennikarz i były likwidator Radia dla Ciebie Grzegorz Jakubowski, który uważa, że Obajtek skłamał przed sądem w sprawie swojej znajomości, relacji i spotkań z dziennikarzem Piotrem Nisztorem.
Prokurator Piotr Skiba powiedział w poniedziałek dziennikarzom, że wezwanie do stawiennictwa dla Obajtka jako świadka zostało wysłane, lecz nie zostało odebrane. Dodał też, że w sprawie nie został ustanowiony żaden pełnomocnik.
„Prokurator w dniu dzisiejszym wystąpił do Krajowego Biura Wyborczego o przekazanie do godz. 15 wszelkich znanych i złożonych jako adresy korespondencyjne przez pana Daniela Obajtka adresów, by można było skutecznie doręczyć wezwanie do stawiennictwa na podane adresy, pod którymi ma przebywać pan Daniel Obajtek” - powiedział w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej.
Podkreślił, że jeśli do godziny 15 prokuratura nie otrzyma odpowiedzi, w której zawarte będą nowe adresy do korespondencji, to prokurator zarządzi poszukiwania świadka, w celu określenia miejsca jego pobytu.
Wyjaśnił, że w takiej sytuacji policja otrzymuje zarządzenie a następnie sprawdza pod wszystkimi znanymi adresami, czy świadek tam przebywa. Jeżeli przebywa, to ustalany jest numer telefonu i adres, pod który będzie wysłane kolejne wezwanie.
Obajtek: nie będę brał udziału w cyrku KO
W poniedziałek przed południem Obajtek napisał na portalu X, że ”nie będzie brać udziału w cyrku Koalicji Obywatelskiej„.
„Zgodnie z zapowiedzią, przekazałem pełnomocnictwo mojemu adwokatowi do reprezentowania mnie w postępowaniach przed Prokuraturą oraz Sejmową Komisją Śledczą. Liczę na to - choć nadzieja jest złudna - że będę mógł w spokoju dokończyć prowadzenie kampanii wyborczej” - czytamy we wpisie.
Mój pełnomocnik jest już w pełnym kontakcie z Prokuraturą i Sejmową Komisją Śledczą. Czekam na wyznaczenie kolejnego terminu przesłuchania w charakterze świadka - napisał wczesnym popołudniem były prezes Orlenu.
Były prezes Orlenu nie stawił się w ub. wtorek na posiedzeniu komisji śledczej ds. tzw. afery wizowej. We wpisie na X tłumaczył, że ”formalnie nie został powiadomiony o tym przesłuchaniu”, a o tym, że został „zaproszony do udziału w przesłuchaniu komisji„, dowiedział się z informacji medialnych. Zadeklarował, że oczekuje na udział w posiedzeniu komisji w wyznaczonym terminie, już po kampanii przed zaplanowanymi na 9 czerwca wyborami do Parlamentu Europejskiego. Oświadczył też, że poinformuje komisję o adresie pełnomocnika, któremu należy przesłać wezwanie.
Komisja śledcza zdecydowała wówczas o wystąpieniu do Sądu Okręgowego w Warszawie o nałożenie 3 tys. zł kary porządkowej na b. prezesa Orlenu za niestawienie się, bez usprawiedliwienia, na przesłuchanie.
W środę minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar powiedział, że toczą się trzy śledztwa związane z Danielem Obajtkiem. Dotyczą połączenia Lotosu z Orlenem, zawyżania cen benzyny i zaliczki na zakup ropy. Bodnar dodał, że są także „mniejsze sprawy”, które dotyczą składania fałszywych zeznań oraz odmowy wstępu do Orlenu dla kontrolerów NIK.
PAP, sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Praca z domu i 42 tys. zł miesięcznie. Nawet bez studiów
Nadchodzi DAC7: Unia skontroluje, co sprzedajesz w Internecie