Informacje

Marcin Horała, b. Pełnomocnik Rządu ds. CPK. / autor: gov.pl
Marcin Horała, b. Pełnomocnik Rządu ds. CPK. / autor: gov.pl

Horała: CPK po amputacji. Dobrze, że całkiem nie zaorali

Grzegorz Szafraniec

Grzegorz Szafraniec

Dziennikarz gospodarczy i publicysta z ponad 20-letnim doświadczeniem. Redaktor naczelny kilku uznanych miesięczników, głównie z sektora handlu i FMCG. Twórca największego portalu internetowego w sektorze retail – wiadomoscihandlowe.pl. Wydawca programów gospodarczych w TVP S.A. oraz Forum Ekonomicznego w Karpaczu w 2023 r.

  • Opublikowano: 26 czerwca 2024, 19:04

  • Powiększ tekst

Premier Donald Tusk potwierdził dziś, że budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego będzie kontynuowana, ale w okrojonej wersji. Powstanie Centralny Port Lotniczy, połączenia kolejowe pomiędzy metropoliami, a LOT kupi kolejne samoloty. Na ogólnikowych i nieprecyzyjnych zapowiedziach szefa rządu suchej nitki nie zostawił Marcin Horała, były sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Pełnomocnik Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Szczegóły dot. dalszych losów CPK po konferencji Donalda Tuska: https://wgospodarce.pl/informacje/142748-w-2032-r-ma-ruszyc-nowy-port-lotniczy-pod-warszawa

Nadal dominuje w projekcie chaos komunikacyjny wynikający z chaosu zarządczego. Dzisiejsze komunikaty były częściowo niespójne same ze sobą, niespójne z faktami, czasami na żenująco niskim poziomie – bardziej z kiepskiego kabaretu niż poważnego programu” – napisał Marcin Horała na platformie X.

Lotnisko obcięte i sztucznie opóźnione

W opinii polityka PiS, lotnisko CPK zostanie zmniejszone, względem pierwotnych założeń, a jego roczna przepustowość ma być ograniczona do 34 mln pasażerów rocznie. „Rządzący zaplanowali też sztucznie opóźnienie inwestycji – rzekomo do 2032 roku, a realnie pewnie do 2035-2037 roku. Zmniejszenie i opóźnienie projektu oznacza, że już w momencie otwarcia będzie to lotnisko… przepełnione, wymagające pilnej rozbudowy. Ruch lotniczy nie rozkłada się równomiernie np. w ciągu doby, a maksymalna techniczna przepustowość jest liczona pod maksymalne obłożenie – równo przez cały czas pracy lotniska” – wyjaśnił Horała.

Absurdalny pomysł duoportu

Tusk zapowiedział istnienie tzw. duoportu, na który ma się składać Okęcie i CPK. „Wygląda na to, że będziemy marnować pieniądze na absurdalny pomysł duoportu i to, niestety, jest chyba rzeczywisty plan. Rozbudowa Okęcia do przepustowości nawet 30 mln pasażerów jest bez sensu, jeżeli w dwa lata po jej zakończeniu mamy otwierać zupełnie nowe lotnisko o przepustowości większej zaledwie o 4 mln rocznie. Za to w newralgicznym momencie, gdy CPK jeszcze nie będzie, Lotnisko Chopina będzie ograniczone ze względu na trwającą przebudowę” – grzmi Horała.

Bajania Tuska o lotnisku dla dronów

Donald Tusk wspomniał też dziś, że po przeniesieniu ruchu lotniczego z portu im. Chopina, mógłby on być wykorzystywany jako lądowisko do dronów. „Spuśćmy zasłonę milczenia na rojenia Donalda Tuska o lotnisku dronowym na Okęciu po przeniesieniu z niego ruchu. Mamy w Polsce znakomitych pisarzy science fiction i fantasy, szkoda czasu na słabego amatora w tej dziedzinie” – szydzi Horała.

Gigantyczna kasa na Modlin z Rynaiem w tle

Premier zapowiedział dziś również potężne dofinansowanie dla portu lotniczego w Modlinie, włącznie z budową nowej autostrady i linii kolejowej z Warszawy. „Przypomnę, że jest to lotnisko zajmujące się do tej pory głównie „przepompowaniem” pieniędzy do kieszeni pewnej niskokosztowej linii lotniczej. W efekcie nie będziemy budować masy krytycznej dla CPK, tylko nieuczciwą konkurencję” – napisał Horała na platformie X.

Megalopolis a’la Kononowicz

Zmieniony ma być model budowy kolei w ramach nowego projektu CPK; będzie on uwzględniał regionalną i lokalną decentralizację oraz radykalnie zmniejszy potrzebę wywłaszczeń – zapowiedział dziś premier Donald Tusk. Największe ośrodki w Polsce mają być połączone szybkimi liniami kolejowymi. Z dużych miast będzie można dojechać do stolicy w minimum 100 minut. „Możliwość połączenia Warszawy i połączeń pomiędzy największymi miastami spowoduje, że będziemy mieć w Polsce de facto megalopolis, czyli największe ośrodki w Polsce będą połączone m.in. szybkimi liniami kolejowymi. Pociągi mają rozwijać prędkość od 300 do 320 km na godzinę” – ogłosił Tusk.

Co na to Horała? „Zasłona dymna z Megalopolis i projektem 100-minutowym (co by to nie znaczyło) służy do przykrycia decyzji o skasowaniu wszystkich inwestycji kolejowych poza tzw. Y. Na prezentowanej mapce tego „megalopolis” pogrubiono część istniejących linii kolejowych, co ma tworzyć wrażenie jakiejś przemyślanej siatki połączeń. Tymczasem realny program jest jak z Kononowicza – nie będzie niczego” – napisał były minister.

Cios dla mniejszych miast

Zdaniem byłego ministra, drastyczne obcięcie inwestycji w infrastrukturę kolejową, która była integralną częścią projektu CPK, oznacza odwrócenie się plecami do kilkudziesięciu polskich miast (m.in. Łomży, Ostrołęki, Płocka, Włocławka, Kwidzyna czy Jastrzębia-Zdroju), którzy stracą niepowtarzalną szansę na częste i szybkie połączenia kolejowe z resztą kraju.

Walka o CPK i rozwój Polski trwa

Podsumowując dzisiejszą konferencję premiera, Marcin Horała napisał: to nie wygląda na jakiś spójny, przemyślany program tylko na zapis jakiejś burzy mózgów pod hasłem „dajcie tu jakieś pomysły co pozmieniać, żeby nie było, że PiS to dobrze zaplanował”.

W opinii Horały, zaprezentowany dziś projekt nie realizuje właściwie żadnego z celów programu CPK, tj.: budowy środkowoeuropejskiego hubu transportowego; transferu technologii i kompetencji do polskich firm; budowy sieci kolejowej, dzięki której każdy obywatel będzie mieszkał w promieniu 30 minut jazdy samochodem od stacji oferującej liczne i szybkie połączenia po całym kraju; realizacji zobowiązań budowy połączeń w ramach sieci TEN-T (Transeuropejska Sieć Transportowa).

O tyle dobrze, że nie zaorali całkiem tego projektu. To zasługa presji społecznej i musimy dalej taką presję ponad podziałami budować. Wkrótce nowe inicjatywy w tym zakresie. Walka o CPK i rozwój Polski trwa!” – zakończył Marcin Horała.

Grzegorz Szafraniec

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Fatalny stan finansów - za błędy Tuska zapłacą Polacy

Farsa! Obajtek bez absolutorium za 27 mld zysku Orlenu

Polacy pokonani! Ta gra przebiła rekord Wiedźmina

TSUE zamknie przemysł, bo ten szkodzi środowisku

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych