Były upomnienia, będą kary. Miasto ogłasza plan walki
Karam sięgającymi nawet 100 tys.zł Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi chce zniechęcić mieszkańców do umieszczania w przestrzeni miejskiej nielegalnych reklam, które szpecą, a czasem powodują zagrożenie dla kierowców i przechodniów. Zapowiada też częstsze kontrole i zdecydowaną egzekucję przepisów.
W opublikowanym w poniedziałek komunikacie łódzki ZDiT zapowiedział wzmożone działania, mające na celu oczyszczenie przestrzeni miejskiej z reklam, które nie spełniają wymagań, szpecą zamiast pełnić funkcje estetyczne i informacyjne, a często także powodują zagrożenie dla kierowców lub pieszych.
Plakaty na przydrożnych barierkach, bilbordy w zieleńcach, potykacze na chodnikach, wszędobylskie reklamy w pasie drogi - utrudniają korzystanie z dróg i chodników oraz szpecą nasze miasto. Choć przepisy na to nie pozwalają, to wiele podmiotów decyduje się reklamować swoją działalność. Robią to niezgodnie z przepisami ustawy o drogach. Cyklicznie Zarząd Dróg i Transportu wykonuje kontrole w terenie, jednak liczba reklam w mieście wciąż jest dość duża - napisano w komunikacie.
Aby rozwiązać ten problem, miasto postawiło na dodatkowe kontrole i bezwzględną egzekucję przepisów, aby uporać się ze wszystkimi nielegalnymi reklamami w mieście.
Zgodnie z zapowiedziami ZDiT, w najbliższym czasie kontrolerzy - we wzmocnionym składzie - będą sprawdzać wszystkie reklamowe nośniki na ulicach Łodzi. Kara za nielegalną reklamę może wynieść nawet 100 tys. zł; tyle naliczone zostanie za możliwie najdłuższy okres nielegalnej ekspozycji reklamy, która ma jedynie 1 metr kwadratowy powierzchni.
W przypadku większych nośników kara może jeszcze wzrosnąć - zastrzega ZDiT.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Plan Hennig-Kloski. Schłodzić branżę drzewną na raty
Dlaczego Kursk? Nareszcie znamy cel ofensywy
Bruksela rozjedzie polski przemysł?
Likwidacja walcowni. 460 osób bez pracy w regionie
pap, jb
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: