Informacje

System kaucyjny ma obejmować m.in. butelki PET o poj. do 3 litrów. / autor: Pixabay
System kaucyjny ma obejmować m.in. butelki PET o poj. do 3 litrów. / autor: Pixabay

System kaucyjny z poślizgiem. Czy pół roku wystarczy?

Grzegorz Szafraniec

Grzegorz Szafraniec

Dziennikarz gospodarczy i publicysta z ponad 20-letnim doświadczeniem. Redaktor naczelny kilku uznanych miesięczników, głównie z sektora handlu i FMCG. Twórca największego portalu internetowego w sektorze retail – wiadomoscihandlowe.pl. Wydawca programów gospodarczych w TVP S.A. oraz Forum Ekonomicznego w Karpaczu w 2023 r.

  • Opublikowano: 18 października 2024, 16:23

    Aktualizacja: 18 października 2024, 16:24

  • Powiększ tekst

Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) złożyło autopoprawkę do ustawy określającej założenia systemu kaucyjnego. Zakłada ona przesunięcie terminu jego wejścia o pół roku, tj. z 1 stycznia na 1 lipca 2025 roku. O wniosku poinformowała w  mediach społecznościowych wiceminister w tym resorcie, Anita Sowińska.

Teraz wszystko w rękach premiera. Potrzebujemy ustawy kaucyjnej ze względów środowiskowych, społecznych i gospodarczych” – napisała Sowińska na platformie X.

Branża handlowa (umiarkowanie) zadowolona

Przesunięcie systemu kaucyjnego o pół roku cieszy branżę handlową, ale jest niewystarczające. „To krok w dobrym kierunku, ale lepiej, żeby zmiany zostały wprowadzone od 1 stycznia 2026 roku” – ocenił w rozmowie z ISBnews prezes Polskiej Izby Handlu (PIH), Maciej Ptaszyński.

Jest bardzo skomplikowany, a wcale nie musiał

Kierowana przez niego organizacja ocenia, że nawet roczne przesunięcie startu systemu, przy jednoczesnym przyjęciu nowelizacji ustawy, która utknęła obecnie w gąszczu innych dokumentów skierowanych do Rady Ministrów, może nie wystarczyć. W żadnym kraju nie było tak krótkiego czasu na implementację podobnego systemu, a nasz jest najbardziej skomplikowany w Europie, choć wcale nie musi taki być.

„Biegunka legislacyjna” daje popalić producentom

Zgodnie z wciąż obowiązującymi przepisami system kaucyjny ma ruszyć od początku 2025 roku. Prace nad nim mocno się jednak ślimaczą. Do tego pojawiły się różnego rodzaju grupy nacisku lobbujące za korzystnymi dla siebie zapisami. Producenci nie mają łatwo przy tak niestabilnym prawie. Podjęli już inwestycje w zakresie wdrożenia systemu kaucyjnego, ale część z nich może np. okazać się zbędna. Nie da się mówić o skali inwestycji i o kosztach, jeśli nie zna się warunków na jakich ostatecznie będzie działał system.

Pośpiech i chaos – gotowy przepis na katastrofę

Wszyscy zainteresowani obawiają się, bo system wdrożony w pośpiechu, bez przeprowadzenia niezbędnych testów i wprowadzenia takich czy innych modyfikacji (z pewnością okażą się one niezbędne), a do tego opracowany na bazie napisanej „na kolanie” ustawy – nie może działać dobrze.

Żaden producent nie chciałby, gdyby – w sytuacji niedziałającego poprawnie systemu pozyskiwania z rynku odpadów opakowaniowych – przyszli do niego konsumenci, którzy kupili jego wyroby, płacąc kaucję z żądaniem jej zwrotu. Albo, gdyby przedstawiciele sieci handlowych domagali się zwrotu kosztów inwestycji, które poczynili, a system kuleje lub działa kadłubkowo – od awarii do awarii.

Po co nam ten system?

Projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi zakłada stworzenie tzw. zamkniętego systemu obiegu kaucji, czyli wdrożenie rozwiązania polegającego na pobieraniu kaucji w całym łańcuchu dystrybucji, co, ma się przyczynić do uszczelnienia systemu i zapewnienia możliwości monitorowania przepływów kaucji.

Celem wprowadzenia systemu kaucyjnego jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy i zwiększenie poziomu recyklingu. Duże sklepy (powyżej 200 mkw.) będą zobligowane do odbierania pustych opakowań i zwracania kaucji, natomiast mniejsze będą mogły przystąpić do systemu dobrowolnie.

Nieodebrane przez klientów kaucje zostaną przeznaczone na finansowanie systemu kaucyjnego. Kaucja ma zachęcić do zwrotu opakowań i zwiększyć ilość ponownie wykorzystanych i przetwarzanych surowców służących do wytworzenia opakowań. System ma objąć trzy rodzaje opakowań: butelki PET do 3 litrów, szklane butelki wielorazowego użytku o pojemności do 1,5 litra oraz metalowe puszki do 1 litra.

Grzegorz Szafraniec

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

Grzegorz Szafraniec

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Polski lider Europy upada!

Przybędzie nam nowe miasto! Stolica przy nim to miasteczko

Wielkie ubóstwo wraca! 2,5 miliona Polaków w biedzie

»» Poseł Marcin Horała o znaczeniu CPK mówi na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych