Minister skarbu: Mam problem Burego. Czy afera z posłem PSL została ukartowana. Światło rzucają podsłuchy "Wprost"
Po tym jak w ostatni czwartek CBA weszło do biur Jana Burego, jednego z liderów Polskiego Stronnictwa Ludowego nagrania ujawnione przez "Wprost" rzucają światło na to kto może stać za całą sprawą i dlaczego.
Chodzi o fragment rozmowy nagranej ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego, jego zastępcy Zdzisława Gawlika oraz prezesa Orlenu Jacka Krawca sprzed kilku miesięcy.
Oto on:
WK: Ja to mam problem Burego, którego mogę wyjebać w kosmos […].
ZG: Nie zrobisz tego, nie dasz rady. Nie będziesz się przecież kopał ze wszystkimi. Chyba że jakoś załatwisz, że komisja będzie jakoś funkcjonowała.
WK: Ja pierdolę. No i co się stanie, gdy komisja nie przyjmie informacji od ministra. I co?
JK: Co macie jakiś problem […]?
WK: Bury wszystkich ich okiwał. Trzymał z Waldkiem Pawlakiem, bo ten był cwaniak.
W miniony piątek, 11 lipca, Waldemar Pawlak bronił z trybuny sejmowej posła Jana Burego. Zażądał, wbrew stanowisku własnej partii PSL, przesunięcia głosowania nad votum nieufności dla ministra spraw wewnętrznych i przedstawienia informacji na temat akcji CBA wobec posła Burego. Podkreślał, że głosowanie odbywa się „pod swego rodzaju szantażem”.