Informacje

Prezydent USA Donald Trump / autor: PAP/EPA/WILL OLIVER
Prezydent USA Donald Trump / autor: PAP/EPA/WILL OLIVER

TEMAT DNIA

Globalna gra o surowce. Dziś Trump zrobi Chinom „szach”

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 lutego 2025, 11:57

  • Powiększ tekst

Prezydenci Donald Trump i Wołodymyr Zełenski mają podpisać w piątek w Waszyngtonie umowę o dostępie USA do ukraińskich zasobów minerałów i metali ziem rzadkich. Trump chce ograniczyć dominację Chin w globalnym łańcuchu dostaw; Zełenski nazwał umowę „porozumieniem ramowym”.

Umowa między Ukrainą a USA przewiduje utworzenie Inwestycyjnego Funduszu Odbudowy, zarządzającego dochodami z ukraińskich zasobów naturalnych – minerałów, ropy, gazu i infrastruktury. Ukraina ma wnosić do funduszu 50 proc. wpływów z monetyzacji tych zasobów, a fundusz będzie współadministrowany przez przedstawicieli obu rządów.

Szczegóły zarządzania funduszem zostaną określone w późniejszej umowie. Nie obejmuje on obecnych dochodów budżetowych Ukrainy, a składki będą reinwestowane w krajową gospodarkę i bezpieczeństwo. Żadna ze stron nie może sprzedać ani przekazać udziałów bez zgody drugiej.

Dokument stwierdza, że USA będą wspierać rozwój gospodarczy Ukrainy w przyszłości. Porozumienie nie zawiera jednak amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa, na które Kijów pierwotnie nalegał. Zełenski nazwał umowę „porozumieniem ramowym”, podkreślając, że jego sukces zależy od rozmów z prezydentem USA.

»» O planowanej umowie Waszyngtonu i Kijowa czytaj tutaj:

Trump: w piątek Zełenski podpisze umowę surowcową

Złoża minerałów na Ukrainie. Amerykanie mają „deal”?

USA chodzi o złamanie dominacji Chin

Eksperci cytowani przez dziennik „Guardian” wskazują, że Trump dąży do dostępu do ukraińskich surowców, by zmniejszyć udział Chin, które dominują w globalnym łańcuchu dostaw metali i minerałów. Brak kontroli nad zasobami stanowi dla USA strategiczną słabość. Chiny posiadają jedną trzecią światowych rezerw metali ziem rzadkich, ale odpowiadają za 90 proc. podaży.

W kontekście wojny handlowej z Chinami, którą rozpoczął Donald Trump po objęciu urzędu prezydenta, nałożenie wysokich ceł na chińskie towary stwarza zagrożenie dla dostępu Stanów Zjednoczonych do tych minerałów. Surowce te są kluczowe dla przyszłości gospodarki. „Guardian” zaznaczył w środę, że jeśli USA nie zapewnią sobie dostępu do nich na czas, ryzykują, że zostaną wyprzedzone przez innych.

Metale ziem rzadkich to klucz do rewolucji technologicznej

Metale ziem rzadkich (17 pierwiastków, w tym m.in. lantan, cer, erb) są częścią 34 odkrytych i zdefiniowanych przez Unię Europejską minerałów krytycznych, odgrywających kluczową rolę w nowoczesnym przemyśle.

W sektorze elektronicznym wykorzystywane są w produkcji smartfonów, laptopów, ekranów LCD oraz magnesów neodymowych (m.in. lantan i cer); w energetyce odnawialnej w turbinach wiatrowych, ogniwach słonecznych i bateriach litowo-jonowych (m.in. erb i itr); w motoryzacji do produkcji silników elektrycznych, katalizatorów oraz akumulatorów samochodów hybrydowych i elektrycznych (m.in. neodym); w przemyśle zbrojeniowym w radarach, systemach naprowadzania i sprzęcie optoelektronicznym; w medycynie m.in. w obrazowaniu MRI oraz laserach chirurgicznych.

»» O ukraińskich zasobach surowców czytaj tutaj:

Surowce. Stawka wyższa niż 15 bilionów dolarów

Czym dysponuje Ukraina?

Ukraina dysponuje złożami 22 z 34 minerałów (m.in. lantan, cer, neodyn, erb i lit). Zgodnie z danymi Ukraińskiej Służby Geologicznej, kraj ten posiada 5 proc. światowych złóż surowców, w tym 19 mln ton rezerw grafitu, co czyni Ukrainę jednym z pięciu czołowych na świecie producentów tego minerału, wykorzystywanego m.in. w produkcji akumulatorów do pojazdów elektrycznych.

Znaczna część ukraińskich złóż minerałów znajduje się na terytorium okupowanym przez Rosję. Szczegółowe dane na ten temat są utajnione. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla agencji Reutera powiedział na początku lutego, że Rosja kontroluje tereny, na których znajduje się około połowa ukraińskich złóż metali ziem rzadkich. „Forbes” szacuje, że 70 proc. ukraińskich zasobów mineralnych o wartości 14,8 bln dolarów skoncentrowanych jest w obwodach dniepropietrowskim, donieckim i ługańskim, z czego dwa ostatnie są częściowo kontrolowane przez Rosję.

Ukraina nie ma obecnie funkcjonujących kopalni metali ziem rzadkich, a według US Geological Survey nie produkowała ich od dekad.

Minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko ocenia, że zasoby na terenach okupowanych przez Rosję są warte 350 mld dolarów.

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Nie ma Obajtka i zyski Orlenu pikują

Groty są super! Kolejna dostawa dla Straży Granicznej

Zamienniki mięsa – zdrowe czy nie?

»»Oto Polska za Tuska: Trzy raz wzrost: bezrobocie, ceny i niezadowolenie społeczne - obejrzyj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych