Informacje
Otoczenie nadal sprzyja inwestycjom w złoto / autor: Pixabay
Otoczenie nadal sprzyja inwestycjom w złoto / autor: Pixabay

TYLKO U NAS

Złoto: pierwsza linia przetrwania

Stanisław Koczot

Stanisław Koczot

zastępca Redaktora Naczelnego "Gazety Bankowej" i wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 20 września 2025, 19:00

  • Powiększ tekst

Po obniżce stóp procentowych przez FOMC, złoto początkowo wzrosło do nowego historycznego maksimum 3708 dol. za uncję, jednak szybko straciło swoje zyski. Obecnie jest notowane w okolicach 3650 dol., zasadniczo bez zmian w stosunku do poziomów sprzed ogłoszenia decyzji przez amerykański bank centralny.

Ponieważ środowe oświadczenie FOMC w dużej mierze pokrywało się z oczekiwaniami rynkowymi, realizacja zysków na rynku złota w krótkim terminie nie była zaskakująca. Jednak – jak twierdzą w swoim cotygodniowym raporcie analitycy Metal Focus, niezależnej firmy consultingowej z siedzibą w Londynie - w perspektywie krótkoterminowej, makroekonomiczne i geopolityczne tło nadal sprzyja inwestycjom w złoto. Dlatego zakupy kruszcu podczas spadków prawdopodobnie będą kontynuowane, przyczyniając się do wzrostu jego notowań do nowych rekordowych poziomów aż do 2026 roku. Nawet przy nieco bardziej jastrzębich prognozach na lata 2026–2027, nadal spodziewane są dalsze obniżki stóp procentowych przez FOMC.

Trump dociśnie Fed

Metal Focus zwraca uwagę na relację Donald Trump – Rezerwa Federalna (Federalny Komitet do spraw Operacji Otwartego Rynku, czyli FOMC, to oddział Systemu Rezerwy Federalnej, który prowadzi politykę pieniężną banku centralnego Stanów Zjednoczonych) jako na jeden z kluczowych elementów wpływających na poziom stóp procentowych, a tym samym na cenę złota. Chociaż Fed uniknął podważenia swojej niezależności, presja ze strony prezydenta Trumpa na bank centralny, aby przeprowadził szybsze obniżki stóp procentowych, prawdopodobnie się utrzyma. Biorąc pod uwagę ostre podziały wśród urzędników Rezerwy Federalnej, a także perspektywę powołania nowego prezesa Fed w przyszłym roku, istnieje możliwość szybszych obniżek w 2026 roku niż obecnie się prognozuje.

Złotu powinny również sprzyjać obawy inflacyjne. Chociaż ostatnie dane o inflacji w USA sugerują ograniczony wpływ ceł, ich skutki mogą ujawnić się później. Istnieje ryzyko, że presja inflacyjna może się przedłużyć w momencie, gdy nominalne stopy procentowe będą spadać. Wynikający z tego większy spadek realnych stóp procentowych powinien dodatkowo wzmocnić złoto.

Złoto konieczne w portfelu

Metal Focus spodziewa się również, że złoto skorzysta na utrzymującej się hossie na światowych giełdach. Pomimo oznak spowolnienia na amerykańskim rynku pracy, zyski przedsiębiorstw pozostają solidne, a ryzyko recesji wydaje się na razie ograniczone. Udało się utrzymać wzrosty na giełdach amerykańskich, a także na kluczowych rynkach akcji w innych częściach świata.

Jednym słowem, wraz z rosnącą presją na Fed, aby stymulował wzrost gospodarczy i obniżał koszty finansowania, zaufanie do akcji amerykańskich prawdopodobnie pozostanie nienaruszone. Dalsze wzrosty na giełdach USA powinny zachęcać do dywersyfikacji portfela, które również sprzyja złotu.

Metal Focus uważa, że ryzyko pojawienia się kolejnych napięć geopolitycznych nadal istniej, tak samo jak niepewności związanej z polityką gospodarczą i zagraniczną USA. Czynniki te będą nadal przemawiać za dodaniem złota do alokacji aktywów wśród inwestorów instytucjonalnych o średnio- i długoterminowej perspektywie.

To dopiero początek…

Wydaje się, że jest to pogląd dość powszechny w kręgach inwestycyjnych. Greg Weldon, amerykański trader i analityk, założyciel Weldon Financial pisze w swoim najnowszym raporcie, że oczywistymi beneficjentami obecnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej jest złoto i srebro. Weldon uważa, że tak naprawdę pieniądze instytucjonalne jeszcze na ten rynek w pełni nie weszły.

Główne firmy wydobywcze, takie jak największy na świecie Newmont, Kinross Gold Corporation (posiadający kopalnie złota m.in. w Nevadzie, na Alasce, Brazylii i w Chile) czy kanadyjski gigant Agnico Eagle, dokonują przełomów technologicznych w wydobyciu złota, które Weldon postrzega jako pierwszą falę znacznie większej rotacji kapitału w kierunku metali szlachetnych. Według niego, jest to wczesny etap inwestycji, a nie żaden szczyt.

Greg Weldon uważa, że w świecie słabnącej supremacji dolara i rosnącej inflacji przygotowanie do nadchodzących wydarzeń jest kluczowe, by nie zostać zaskoczonym niespodziewanym obrotem spraw. Złoto i srebro są pierwszą linią przetrwania.

Stanisław Koczot, zastępca Redaktora Naczelnego „Gazety Bankowej” i wGospodarce.pl 

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Gdy Tusk kopalnie zamyka, Ukraińcy na Śląsku chcą fedrować

Szok na budowach! Sierpniowe tąpnięcie w branży

Przebój? „Będą tak powszechne jak lokaty i obligacje”

»»Francuska sieć handlowa Carrefour wycofuje się z Polski – oglądaj w telewizji wPolsce24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych