Zamiast działki pod Gubałówką gmina żydowska otrzyma fragment dawnego kirkutu - koniec wieloletniego sporu
Kwestia mienia pożydowskiego jest materią wyjątkowo delikatną i wzbudzającą też liczne kontrowersje. Nie inaczej jest w przypadku Zakopanego, w którym od lat toczy się proces wokół dawnych ziem należących do tamtejszej gminy żydowskiej. Chodzi o obszar dawnej synagogi pod Gubałówką.
Władze Zakopanego chcą przekazać żydowskiej gminie wyznaniowej w Krakowie fragment dawnego kirkutu. Chcą w ten sposób zaspokoić jej roszczenia do placu pod dawną synagogą pod Gubałówką, gdzie teraz znajduje się m.in. plac targowy. - Chcemy zakończyć sprawę roszczeń gminy żydowskiej co do gruntów w Zakopanem. Do załatwienia została sprawa działki pod dawną synagogą, częściowo zajęta pod drogę publiczną, a częściowo pod plac targowy - powiedział dziś na konferencji prasowej burmistrz Zakopanego Janusz Majcher.
Jak wyglądają szczegóły ugody?
W zamian za utracony grunt, miasto chce przekazać gminie żydowskiej fragment kirkutu. Jak powiedział, teraz jest szansa na odkupienie fragmentu kirkutu od prywatnej osoby za 69,5 tys. zł.
Czy ta ugoda zakończy wieloletni spór?
gazeta.pl/ as/