Nie żyje S. Truett Cathy - jeden z najbardziej konserwatywnych biznesmenów USA

S. Truett Cathy zmarł dziś wczesnym rankiem. Miał 93 lata. Nie słyszeli o nim Państwo? Był miliarderem i jednocześnie jednym z najstarszych biznesmenów z USA. A także - jednym z najbardziej tradycjonalistycznych.

Cathy urodził się w 1921 roku a okres dzieciństwa przypadł na czas Wielkiego Kryzysu. Pamiętając biedę i głód Cathy całe dorosłe życie poświęcił ciężkiej pracy i nauce. W latach 60-tych wymyślił kanapkę złożoną z bułki maślanej, filetu kurczaka oraz ogórków. Nazwał ją "Chick-fil-A". Z czasem kanapka i założona wokół niej sieć restauracji stały się jednym z największych sieci lokali Ameryki, zaś Cathy - milionerem. Obecnie "Chick-fil-A" ma ponad 1800 restauracji w 40 stanach, a zarabia 5 miliardów dolarów rocznie.

Restauracja cieszy się uznaniem klientów, ma nawet oddanych "fanów", którzy chwalą lokale za miłą obsługę i wysoką jakość jedzenia. Jednak restauracje wzbudzają też kontrowersje. Cathy i jego rodzina należą do grupy tradycyjnych, religijnych biznesmenów. Restauracje "Chick-fil-A" są na przykład zamknięte w niedziele, zaś syn Cathy'ego a obecny prezes firmy - Dan, wywołał furię środowisk gejowskich swoimi wypowiedziami.

Wspieramy rodzinę, w jej biblijnej definicji. Nasza firma to firma rodzinna, a my sami cały czas jesteśmy i będziemy mężami naszych pierwszych żon.

Te, pozornie spokojne słowa, wywołały wściekłość działaczy gejowskich, którzy w ramach protestów urządzali wielkie maratony homoseksualnego całowania przed restauracjami. W odpowiedzi miłośnicy "Chick-fil-A" zorganizowali swoje akcje, polegające na częstszym odwiedzaniu restauracji. To znacząco podniosło zyski lokali.

Po śmierci Cathy'ego zarząd firmy zapowiedział, iż pozostanie ona w rękach rodziny. Nie zmieni się też charakter działalności, a restauracje dalej będą nieczynne w niedzielę.

CNN Money/ as/