
Dzień, w którym umarła miłość Trumpa i Muska
W czwartek inwestorzy w Stanach Zjednoczonych z niepokojem śledzili gwałtowne zaostrzenie konfliktu pomiędzy Elonem Muskiem a Donaldem Trumpem. Musk otwarcie poparł sugestię impeachmentu prezydenta Trumpa i zastąpieniem go wiceprezydentem JD Vance’em oraz ogłosił zakończenie współpracy SpaceX z NASA.
Czwartkowa sesja na rynkach europejskich rozpoczęła się w większości przypadków od umiarkowanych wzrostów, jednak w miarę zbliżania się do końca dnia indeksy miały trudności z ich utrzymaniem. W centrum uwagi inwestorów znalazła się decyzja Europejskiego Banku Centralnego, który zgodnie z oczekiwaniami po raz ósmy obniżył stopy procentowe o 25 pb. Stopa depozytowa została sprowadzona do poziomu 2,00 proc., refinansowa do 2,15 proc., a stopa kredytu do 2,40 proc.. Nowe projekcje EBC zakładają, że inflacja CPI wyniesie 2,0 proc. w 2025 r., 1,6 proc. w 2026 r. oraz 2,0 proc. w 2027 r., co oznacza rewizję w dół o około 0,3 punktu procentowego dla lat 2025 i 2026. Prezes Christine Lagarde podkreśliła, że EBC znajduje się w dobrej pozycji, aby stawić czoła niepewności związanej z polityką handlową USA. Pomimo mieszanych nastrojów, większość głównych indeksów zakończyła dzień na plusie. Najlepiej radził sobie hiszpański IBEX 35, który zyskał 0,73 proc.. Szwajcarski SMI wzrósł o 0,21 proc., niemiecki DAX o 0,19 proc., a turecki BIST 100 zyskał 0,12 proc.. Z kolei słabo wypadł francuski CAC 40, który spadł o 0,18 proc., głównie z powodu przeceny w sektorze dóbr cyklicznych – ten stracił blisko 1,15 proc.. Na rynku pojawiły się również dane o inflacji PPI w strefie euro. W kwietniu wskaźnik spadł do poziomu 0,7 proc. r/r z 1,9 proc. w marcu, co było wynikiem poniżej oczekiwań.
Czwartkowa sesja na warszawskiej giełdzie wypadła bardzo słabo na tle pozostałych rynków europejskich. WIG20 zakończył dzień spadkiem o 1,26 proc.. Najmocniej traciło CCC, które zanotowało spadek o 5,35 proc., natomiast najlepszy wynik odnotował KGHM, zyskując 3,92 proc.. Również indeksy średnich i małych spółek znalazły się pod presją. mWIG40 stracił 1,05 proc., z czego największym przegranym była Selvita, spadając o 4,95 proc.. Najlepiej poradził sobie sWIG80, który zakończył sesję z relatywnie niewielką stratą – o 0,41 proc.. Wśród sektorów najgorzej wypadły banki i media – WIG-Banki zanotował spadek o 1,98 proc., a WIG-Media o 2,3 proc.. Podczas sesji uwagę inwestorów przyciągnęło wystąpienie Prezesa NBP, Adama Glapińskiego. Prezes nie zadeklarował żadnej konkretnej ścieżki obniżek stóp procentowych i wyraźnie zaznaczył, że obecna sytuacja gospodarcza pozostaje zmienna i niepewna. Miesiąc temu RPP zdecydowała się na pierwsze cięcie stóp od października 2023 r., jednak Glapiński już wtedy podkreślał, że nie należy traktować tej decyzji jako początku cyklu łagodzenia polityki monetarnej. Prezes NBP odniósł się również do bieżącej sytuacji gospodarczej. Inflacja w maju wyniosła 4,1 proc. r/r, utrzymując się powyżej celu inflacyjnego banku centralnego. Zdaniem Glapińskiego inflacja może spaść do poziomu 3 proc. jeszcze w tym roku.
W czwartek inwestorzy w Stanach Zjednoczonych z niepokojem śledzili gwałtowne zaostrzenie konfliktu pomiędzy Elonem Muskiem a Donaldem Trumpem. Musk otwarcie poparł sugestię impeachmentu prezydenta Trumpa i zastąpieniem go wiceprezydentem JD Vance’em oraz ogłosił zakończenie współpracy SpaceX z NASA w zakresie wykorzystania kapsuły Dragon (które później odwołał), stwierdził także, że cła spowodują recesję w drugiej połowie roku. Prezydent zagroził anulowaniem wszystkich federalnych kontraktów przyznanych firmom Muska. Informacje te wywołały silną reakcję rynków – akcje Tesli zakończyły sesję z ponad 14-procentowym spadkiem. Indeks S&P 500 spadł o 0,53 proc., natomiast NASDAQ stracił 0,83 proc.. W cieniu konfliktu miała miejsce rozmowa telefoniczna Donalda Trumpa z przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej, Xi Jinpingiem, na którą inwestorzy czekali cały tydzień. Głównym tematem rozmów były stosunki handlowe między USA a Chinami. Pekin wezwał administrację amerykańską do wycofania się z tzw. „negatywnych inicjatyw” oraz do pogłębiania współpracy gospodarczej.
Na dwie godziny przed rozpoczęciem handlu w Europie nastroje na rynkach azjatyckich można określić jako neutralne. Japoński indeks Nikkei około 0,5 proc., podczas gdy indeksy chińskie i Sensex lekko spadają. Rosną notowania kontraktów futures na indeksy amerykańskie. Oczekujmy, że jeśli sesja w Europie i Polsce nawet rozpocznie się na minusach, to raczej niewielkich. Spodziewamy się, że w relacjach Musk-Trump dojdzie do deeskalacji, która może być wsparciem rynków akcji, co nie oznacza, że konflikt nie będzie miał kolejnych odsłon przy bardziej przemyślanej strategii obu stron. Najważniejszym punktem dnia będą dane BLS z rynku pracy, które mają potencjał, by (w przypadku słabego odczytu) wznowić zakłady na obniżkę stóp już w lipcu (wrześniowa jest niemal w pełni wyceniona).
Michał Kozak, Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.