Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Miało być łatwiej a nie jest. Przedsiębiorcy nie korzystają

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 6 października 2014, 08:24

  • Powiększ tekst

Zatory w rozpatrywaniu wniosków o zmiany w rejestrze CEIDG sprawiły, że MG chce zmienić przepisy. Nie proponuje jednak recepty na kluczowy problem - zbyt małego korzystania przez przedsiębiorców z internetowych funkcji ewidencji, do czego potrzeba profilu na ePUAP-ie.

CEIDG, czyli Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej, to rejestr firm prowadzonych przez osoby fizyczne w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej. Jej uruchomienie miało pozwolić mikroprzedsiębiorcom na bezpłatną rejestrację, dokonywanie zmian, aktualizację danych online - bez składania jakichkolwiek papierowych dokumentów.

Jednak, jak zauważa samo ministerstwo, tylko ok. 3 proc. przedsiębiorców, którzy dokonali rejestracji w CEIDG, zrobiło to przez internet i korzysta z jego funkcji online. Pozostałe 97 proc. wybiera "formę papierową za pośrednictwem wniosków składanych w organach gmin".

"Założenie, które przyświecało idei stworzenia rejestru online z dostępem do tego rejestru bez pośrednictwa organów administracji, mimo że zostało zrealizowane, nie jest przez przedsiębiorców wykorzystywane" -

przyznał resort w propozycji zmian w ustawie, które mają nieco poprawić funkcjonowanie Ewidencji.

Dotychczasowe przepisy stanowią, że wykreślenie przedsiębiorcy z rejestru lub dokonanie w nim poprawek dokonuje się w drodze decyzji administracyjnej wydawanej przez ministra gospodarki. A w związku z dużą liczbą wniosków wydłuża się czas ich realizacji. Od momentu przejęcia obowiązków organu rejestrowego dla przedsiębiorców w 2012 roku, resort został dosłownie zalany wnioskami. Jak podaje samo MG, do połowy 2014 r. do ministra gospodarki wpłynęło łącznie ponad 210 tys. wniosków wymagających wydania decyzji związanej z rejestrem CEIDG, z czego udało się załatwić niecałe 140 tys. Na rozpatrzenie czekało ponad 70 tys. wniosków. Jednak po wprowadzeniu usprawnień technicznych w ostatnim czasie, liczba oczekujących wniosków spadła o połowę. Co miesiąc wpływa prawie 7 tys. kolejnych.

Resort proponuje więc zmiany w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej regulującej działalność CEIDG, które pozwolą mu ograniczyć napływ wniosków. Chodzi przede wszystkim o uproszczenie procedury wykreślania i dokonywania sprostowań wpisów w CEIDG zawierających błędy. Drugą najistotniejszą zmianą ma być umożliwienie "rezygnacji" z wpisu, jeżeli dana osoba nie podjęła działalności w wyznaczonym terminie, oraz automatycznego ich wykreślania po okresie zawieszenia działalności gospodarczej.

"Decyzja administracyjna jest potrzebna wtedy, gdy trzeba dokonać jakichś rozstrzygnięć, tymczasem prawie 70 proc. spraw, które do nas wypływają, w ogóle nie powinno się prowadzić, bo są one oczywiste: związane np. ze zgonem przedsiębiorcy albo wydaniem sądowego zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. To powinna być czynność czysto techniczna" -

powiedział PAP Jerzy Molak z Ministerstwa Gospodarki.

"Nowelizacja ma też wprowadzić zasadę +każdy poprawia swoje błędy+. Dziś, gdy gminny urzędnik pomyli się, przepisując papierowy wniosek do rejestru, sprostowania musi dokonać Ministerstwo. Chcemy, by urzędnik robił to sam" -

dodał.

Jego zdaniem wbrew pozorom nie oznacza to zwiększenia obowiązków urzędników samorządowych, bo złożenie wniosku do resortu o sprostowanie jest bardziej pracochłonne niż jego poprawienie. Nowela ma też rozwiązać pewne problemy interpretacyjne.

Poza odciążeniem resortu gospodarki, zmiany mają przyspieszyć aktualizowanie danych, poprawić ich jakość, a przez to zwiększyć wiarygodność CEIDG i zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego. Nie wpłyną one jednak na wzrost zainteresowania przedsiębiorców korzystaniem z informatycznych funkcji rejestru.

"Barierą w korzystaniu przez przedsiębiorców z CEIDG zgodnie z jego założeniami, czyli tylko online, bez papierów, jest kwestia uwiarygodnienia poprzez bezpieczny podpis elektroniczny albo profil zaufany na platformie ePUAP" -

ocenił Molak.

Jak podkreślił, resort nie może jednak jej usunąć.

"Zakładanie działalności gospodarczej wiąże się z zaufaniem i dużą odpowiedzialnością, nie możemy więc zrezygnować z procedury weryfikacyjnej" -

wskazał.

Postulowana przez resort "samorejestracja" i późniejsze dokonywanie zmian przez mikroprzedsiębiorców tylko online rozpowszechni się, gdy bardziej popularne stanie się korzystanie z bezpłatnego profilu zaufanego na platformie ePUAP. Konto na platformie założył sobie jednak, jak do tej pory, zaledwie jeden procent dorosłych Polaków, bo bezpieczny podpis elektroniczny jest płatny.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych