Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Cypr nie chce być rajem podatkowym dla rosyjskich oligarchów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 stycznia 2013, 09:46

  • 0
  • Powiększ tekst

Tygodnik "Der Spiegel" zamieścił kontrowesyjną wypowiedź ministra finansów Cypru Wasosa Sziarlisa, który zaprzeczył oskarżeniom wysuwanym przez niemiecki wywiad, że jego kraj jest rajem podatkowym, gdzie rosyjscy oligarchowie piorą brudne pieniądze.

Na łamach dostępnego w kioskach od niedzieli niemieckiego tygodnika Sziarlis zapewnił, że wstępując w 2004 roku do UE Cypr wdrożył wszystkie wymagane przepisy i regulacje przeciwko praniu pieniędzy.

"Cypr nie jest rajem podatkowym. W rajach podatkowych stawki podatkowe zbliżone są do zera i nikt nie pyta o pochodzenie pieniędzy. Cypr nie spełnia żadnego z tych warunków" - powiedział szef cypryjskiego resortu finansów.

Sziarlis powiedział, że znane są mu krytyczne oceny sytuacji w jego kraju ze strony unijnych partnerów. Zapewnił, że władze w Nikozji chcą, by Cypr był "poważnym centrum finansowym".

Broniąc relatywnie niskiej - w porównaniu z innymi krajami UE - stawki podatku od firm, wynoszącej na Cyprze 10 procent, Sziarlis powiedział, że jest to "jeden z niewielu czynników przyciągających zagranicznych inwestorów".

Zdaniem ministra zainteresowanie rosyjskich inwestorów cypryjskim rynkiem wynika z tradycyjnie dobrych i bliskich stosunków między oboma krajami. Umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania gwarantuje bezpieczne inwestowanie - dodał Sziarlis.

Niemiecka Federalna Służba Wywiadu (BND) szacuje kwoty ukryte przez Rosjan przed fiskusem na kontach w cypryjskich bankach na 20 mld euro. O konsekwentne zwalczanie prania brudnych pieniędzy zaapelował w czwartek do władz Cypru komisarz UE ds. walutowych Olli Rehn.

Cypr stara się o międzynarodową pomoc dla swego sektora bankowego. Trzy główne banki komercyjne straciły łącznie 4,5 mld euro na toksycznych greckich papierach dłużnych i nietrafionych pożyczkach.

Przygotowywane porozumienie z trojką - Komisją Europejską, Europejskim Bankiem Centralnym i Międzynarodowym Funduszem Walutowym - głosi, że dla odzyskania finansowej równowagi cypryjskie banki mogą potrzebować do 10 mld euro. Decyzja unijnych ministrów finansów spodziewana jest w marcu.

Największa niemiecka partia opozycyjna SPD zasygnalizowała ostatnio, że ze względu na podejrzenie o udział cypryjskich banków w praniu brudnych pieniędzy nie poprze w parlamencie pakietu pomocowego dla Cypru.

PAP/run

Powiązane tematy

Komentarze