Informacje

Andrzej Duda z górnikami przed kopalnią Halemba, godzina 6 rano fot. PAP / Marcin Obara
Andrzej Duda z górnikami przed kopalnią Halemba, godzina 6 rano fot. PAP / Marcin Obara

Duda w Katowicach: nie ma zgody na zamykanie polskich kopalń

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 maja 2015, 08:17

  • 1
  • Powiększ tekst

Nie ma zgody na zamykanie polskich kopalni; węgiel to jest nasz narodowy skarb i gwarancja suwerenności energetycznej – przekonywał w piątek na Śląsku kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda, który przez cały ostatni dzień będzie spotykał się z wyborcami w ramach przedsięwzięcia "Polska 24 godziny na dobę".

Duda w piątek rano rozdawał kawę i bułki udającym się na szychtę górnikom z kopalni „Halemba-Wirek”. Życzył im „miłego dnia”. Część z nich robiła sobie zdjęcia z kandydatem.

"Nie ma zgody na zamykanie polskich kopalń. Polski przemysł wydobywczy i energetyczny trzeba unowocześniać, wdrażać nowe technologie, chociażby spalania węgla czy jego przetwarzania. To jest droga, którą musimy podążać" – powiedział Duda dziennikarzom.

Zwrócił uwagę, że Polska posiada 90 procent europejskich złóż węgla i że możemy go wydobywać ponad 200 lat. "To jest nasz narodowy skarb, gwarancja naszej suwerenności energetycznej. Tego powinniśmy się trzymać, powinniśmy o ten przemysł dbać. To są także miejsca pracy, a więc dochody dla budżetu państwa" – podkreślił.

"Śląsk jest bardzo ważnym miejscem, dla Polaków jest symbolem ciężkiej pracy, ludzi, którzy są bardzo zaangażowani. Praca górnika jest pracą szczególną, ci ludzi zasługują na wielki szacunek" – mówił.

Wizyta w piekarni i szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą (mazowieckie) były pierwszymi punktami na trasie Dudy, który w piątek, ostatni dzień kampanii, podróżuje po Polsce. Duda rozmawiał z pracownikami i właścicielami piekarni oraz z personelem szpitala.

Duda dotarł do Nowego Miasta n. Pilicą około 2.00 w nocy. Duda dopytywał właścicieli piekarni ile pracowników zatrudnia firma i o to gdzie sprzedaje pieczywo. Otrzymał chleb ozdobiony wizerunkiem białego orła, a także pieczywo, które później rozdawał górnikom.

Następnie udał się do pobliskiego szpitala, gdzie krótko rozmawiał z lekarzami i pielęgniarkami.

"Sytuacja jest bardzo poważna, jeśli chodzi o państwa grupę zawodową. (…) To jest kwestia bezpieczeństwa obywateli. Drzwi Pałacu Prezydenckiego będą otwarte i będziemy rozmawiać na ten temat" – zwrócił się kandydat PiS do pielęgniarek.

W nocy z czwartku na piątek Duda rozpoczął ostatni dzień kampanii. Przed północą "Dudabusem" spod Sejmu ruszył na objazd kraju, który skończy się tuż przed ciszą wyborczą.

"To ostatni moment, żeby walczyć o głosy" – podkreślił Duda.

Duda spotka się w piątek z mieszkańcami Katowic w okolicach dworca, następnie w Śmiechowicach w woj. opolskim odwiedzi rodzinny dom dziecka. W ciągu dnia będzie też w Opatówku (wielkopolskie), gdzie spotka się z właścicielami gospodarstwa rolnego. Kolejny punkt wizyty to schronisko dla zwierząt w Bełchatowie (łódzkie) i spotkanie z mieszkańcami tego miasta. Przedwyborczy piątek zakończy na rynku w rodzinnym Krakowie.

PAP, sek

Powiązane tematy

Komentarze