Służba zdrowia w ruinie ale Andrzej Duda ma plan
Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda przekonywał dziś, że polska służba zdrowia wymaga "zdecydowanej naprawy" i "odejścia od komercjalizacji". Czas powrócić do służby zdrowia, która lekarzom nakazuje nie liczyć, tylko leczyć - podkreślił.
"Dzisiaj potrzebne są zmiany, zdecydowana naprawa, odejście od komercjalizacji (...)Potrzebna jest debata nad tym jak naprawić stan polskiej służby zdrowia, jak doprowadzić do tego, żeby młodzi ludzie, lekarze nie wyjeżdżali za granicę, żeby więcej było lekarzy w Polsce, żeby nie było sytuacji, jak jest obecnie w Polsce, że brakuje pielęgniarek, dlatego, że są bardzo nisko wynagradzane" - powiedział Duda w trakcie konferencji prasowej, która odbyła się w szpitalu w Grójcu (woj. mazowieckie).
Duda zaznaczył, że polskie pielęgniarki pracują "ponad siły" i jest ich znacznie za mało.
Jak podkreślił debata nt. służby zdrowia powinna odbywać się pod auspicjami prezydenta.
Zwrócił uwagę na konieczność poprawy dostępu do usług medycznych i wydłużające się kolejki do specjalistów. Zaznaczył, że "ruch przekształcenia polskiej służby zdrowia w kierunku jej komercjalizacji, a w wielu przypadkach w efekcie prywatyzacji, nie przyniósł poprawy dostępu do usług medycznych".
Kandydat PiS podkreślił ponadto, że ponad 30 proc. pacjentów nie jest w stanie wykupić recept ze względów materialnych. "Czas powrócić do służby zdrowia takiej, która lekarzom nakazuje nie liczyć, tylko leczyć" - powiedział.
Powołał się na słowa b. ministra zdrowia Zbigniewa Religi, że lekarz ma przede wszystkim służyć pacjentom. "Polska służba zdrowia potrzebuje uczciwego podejścia, dobrego zarządzania, nowoczesności, informatyzacji, elektronicznej karty pacjenta, elektronicznych recept" - podkreślił Duda.
Dodał, że potrzebne jest też utworzenie sieci szpitali, a także utworzenie gabinetów stomatologicznych w szkołach. Zaznaczył, że niezbędne jest również zwiększenie nakładów na służbę zdrowia. Opowiedział się za likwidacją NFZ i przyznaniem kompetencji tej instytucji wojewodom. Duda wyraził też zdanie, że leki refundowane powinny być w stałej cenie 8-9 zł.
"Potrzebna jest zmiana podejścia, nie wymuszanie na lekarzach często zwariowanej biurokracji, która powoduje, że nie mogą się skupić na leczeniu pacjentów. Potrzebna jest zmiana spojrzenia. Służba zdrowia nie może być nastawiona na zysk" - powiedział.
Podczas konferencji głos zabrał m.in. syn Zbigniewa Religi dr Grzegorz Religa. Podkreślił, że problemów służby zdrowia przez lata nie udało się rozwiązać. "Współczesna medycyna jest ekstremalnie droga, jeżeli nie znajdziemy w budżecie państwa na to pieniędzy, to żadnymi innymi ruchami tego nie zmienimy" - podkreślił.
A co mówi Bronisław Komorowski? Że w Polsce jest świetnie a Polacy po prostu narzekają! CZYTAJ: Komorowski klepie się po plecach i twierdzi, że obecna polityka prorodzinna jest najlepsza w historii Polski.
PAP/ as/