Polskie TIR-y opuszczą Rosję do 15 lutego. Ale 1 lutego ciąg dalszy negocjacji z Rosjanami o nowych zezwoleniach
Strona rosyjska zgadza się na polską propozycję, aby do 15 lutego br. kierowcy, który wjechali teren Federacji Rosyjskiej na podstawie ubiegłorocznych zezwoleń, mogli bez przeszkód opuścić ten kraj - poinformowała w niedzielę rzeczniczka resortu infrastruktury. W niedzielę tracą ważność zezwolenia dla polskich kierowców wykonujących przewozy na terenie Federacji Rosyjskiej. Do tej pory Polska i Rosja nie doszły do porozumienia w sprawie zezwoleń na rok 2016.
Elżbieta Kisil rzeczniczka Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa poinformowała PAP, że strona rosyjska przesłała do resortu pismo, w którym zgadza się na propozycję MIB.
„Rosja nie będzie utrudniać opuszczenia terytorium Federacji Rosyjskiej polskim kierowcom” – dodała Kisil.
W poniedziałek w Warszawie, w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa odbędą się kolejne w tej sprawie rozmowy. Dwudniowe negocjacje polsko-rosyjskiej komisji mieszanej ds. międzynarodowych przewozów drogowych miały się rozpocząć w czwartek w Gdańsku. Rozmowy miały dotyczyć zasad wykonywania przewozów drogowych oraz ws. ustalenia wysokości kontyngentu zezwoleń na 2016 r. Do Gdańska nie przybyła jednak delegacja Rosji.
Jak mówił w ubiegłym tygodniu wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit, zasady realizowania przewozów drogowych pomiędzy Polską a Rosją, w tym tranzytu do krajów trzecich, określa umowa międzyrządowa z 1996 r. Zwrócił jednak uwagę, że w grudniu Rosjanie wydali do niej przepisy wykonawcze, które zmieniły sens pojęcia przewozu na rzecz kraju trzeciego. Nowe przepisy strona rosyjska rozciąga także na towary produkowane w Polsce, np. w firmach zagranicznych. Zgodnie z nowym prawem taki przewóz jest bardzo limitowany.
"Te jednostronne ustalenia są sprzeczne zarówno z międzynarodowym prawem przewozowym i umową polsko-rosyjską z 1996 roku. Dla strony polskiej są one nie do przyjęcia" - podkreślał na konferencji prasowej w piątek wiceminister.
4 lutego o tym problemie z przedstawicielem Komisji Europejskiej w Brukseli będzie rozmawiał minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
PAP, sek