Analitycy: w Krakowie buduje się więcej kawalerek niż w Warszawie
Mieszkania jednopokojowe to w Krakowie i Katowicach 12 proc. oferty nowych lokali, w Warszawie - tylko 6 proc. Deweloperzy budują głównie małe lokale, gdyż z powodu kryzysu i utrudnionego dostępu do kredytów takie cieszą się powodzeniem - oceniają analitycy.
W Łodzi i Gdańsku kawalerki stanowią 8 proc. oferty, a we Wrocławiu i Poznaniu - po 11 proc. - wynika z danych agencji nieruchomości Emmerson za IV kwartał 2011 r.
Zdaniem analityków mieszkania jednopokojowe cieszą się powodzeniem, gdyż jest to najtańszy sposób zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych.
"Nabywcy starają się oszczędzać decydując się na tak poważny wydatek. W związku z tym kierują się w pierwszej kolejności ceną całkowitą nieruchomości mieszkaniowej, a nie tą wyrażoną w zł za metr kwadratowy" - powiedział PAP pełnomocnik zarządu w agencji Emmerson Jarosław Skoczeń.
Dodał, że największym powodzeniem cieszą się teraz mieszkania dwupokojowe, o niezbyt dużej powierzchni. W niektórych miastach stanowią one połowę oferty na rynku pierwotnym. Na przykład w Poznaniu jest to 53 proc., we Wrocławiu - 51 proc., w Krakowie - 48 proc., w Gdańsku 43 proc., w Warszawie - 39 proc., a w Katowicach - 38 proc.
"Deweloperzy starają się dopasować swoją ofertę do potrzeb klientów. Tendencja do zmniejszania się powierzchni mieszkań trwa już od jakiegoś czasu i z pewnością utrzyma się dopóki będzie trwał kryzys" - dodał Skoczeń.
Na taki rozwój sytuacji wpłynęła przede wszystkim obniżająca się zdolność kredytowa potencjalnych nabywców. Wynikało to głównie z kolejnych rekomendacji przygotowywanych przez Komisję Nadzoru Finansowego, które wymogły na instytucjach finansowych ostrożniejszą politykę kredytową. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w ofercie mieszkań deweloperskich w głównych miastach Polski, gdzie wciąż prym wiedzie właśnie tzw. segment popularny.
Według Marcina Jańczuka z agencji Metrohouse, jeśli deweloperzy w Krakowie i Katowicach budują tak dużo kawalarek, to z pewnością wynika to z dogłębnej analizy lokalnego rynku.
"Doszło do tego, że deweloperzy chwalą się, że budują mieszkania o powierzchni mniejszej niż 30 m kw. i dzięki temu znajdują klientów" - powiedział PAP Jańczuk.
Dodał, że takie mieszkanie może kosztować 150-200 tys. zł, co jest jeszcze kwotą do udźwignięcia przez młodych ludzi, którzy chcą się usamodzielnić i zamieszkać na swoim, a nie mają szans na większy kredyt.
(PAP) ska/ mki/ jbr/