Streżyńska: co czwarty wniosek o 500 plus drogą elektroniczną. To ważna lekcja
Już prawie 500 tys. wniosków w ramach programu 500 plus wpłynęło drogą elektroniczną. System działa bez zarzutu. To doświadczenie będzie lekcją dla przyszłych, polskich projektów informatycznych - uważa minister cyfryzacji Anna Streżyńska.
"Polacy złożyli już ponad 2 mln wniosków o świadczenie na dziecko, z czego jedna czwarta wpłynęła drogą elektroniczną. Systemy elektroniczne działają bez zarzutu. Sprawdziło się działanie państwa we wsparciu z biznesem, które zrealizowało ten projekt skutecznie i praktycznie w ciągu dwóch miesięcy" - powiedziała minister.
Dodała, że jest to lekcja dla przyszłych projektów informatycznych realizowanych przez rząd. "Przeciętny projekt informatyczny, którego realizacja przekracza rok, praktycznie nie ma prawa już się udać. Dotychczas w administracji państwowej standardem były projekty, które realizowane były nawet ponad 3 lata. Takie projekty kompletnie dewaluowały się od strony technicznej, po dłuższym czasie okazywały się nawet niepotrzebne, a poza tym pochłaniały masę pieniędzy i kończyły się często klęską. Taki scenariusz nie był w ubiegłych latach rzadkością" - zaznaczyła.
Według Streżyńskiej, jej resort będzie planował teraz projekty informatyczne o krótkim czasie realizacji i nie będą one gigantyczne. "Plan jest taki: realizować niewielkie projekty, nie przekraczać terminów, po prostu nałożyć na nie reżim czasowy i finansowy, którego świat informatyczny w polskiej administracji jeszcze chyba nie widział" - powiedziała. Trzeba też dopuścić więcej mniejszych firm, żeby stworzyć rzeczywisty rynek.
Dodała, że projekt "500 plus" od strony wdrożenia realizowali informatycy z biznesu, z sektora bankowości. "W ich przypadku jest rozliczany efekt, od którego zależy ich kariera i ich pieniądze. W administracji nawet jeśli zaliczy się spektakularne niepowodzenie wynikające np. z braku koncepcji czy zaniechania działań, nic się nie dzieje, nie ma konsekwencji, zresztą sukces też nie skutkuje w żaden sposób dla jego autorów. To będę chciała zmienić" - powiedziała.
(PAP)