Informacje

Fot. Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0
Fot. Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0

CBA sprawdza finanse Nowoczesnej. Petru może stracić nawet 6 mln złotych!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 maja 2016, 12:04

  • Powiększ tekst

Czarne chmury zbierają się nad Nowoczesną i jej liderem. CBA prowadzi właśnie kontrolę w sprawie niejasności finansowych, dotyczących zarówno budżetu samej partii, jak i majątku Ryszarda Petru.

Uwagę funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego zwróciły niejasności we wpłatach na kampanię wyborczą Nowoczesnej. Okazuje się bowiem, że część osób wspierających fundusz wyborczy partii Ryszarda Petru przy swoim nazwisku wpisała nazwę swojej firmy, co może sugerować, że przelewu dokonano właśnie z rachunku firmowego. Tego typu czyn jest w Polsce zakazany i podlega pod prawo karne.

– Osoba prowadząca działalność może wpłacać pieniądze na fundusz wyborczy, jeżeli rachunek bankowy, z którego dokonano wpłaty, jest prywatny, a nie firmowy, chyba że jest to rachunek wspólny – prywatny i jednocześnie firmowy. Należy więc określić własność rachunku bankowego – mówi Maria Kołtunowska z PKW, cytowana przez portal Pikio.pl.

Wpłaty na kampanię wyborczą to jednak nie jedyna kwestia, która zwróciła uwagę CBA. Wątpliwości pojawiły się również w przypadku kredytu w wysokości 2 mln złotych, który Petru zaciągnął na prowadzenie swojej kampanii wyborczej. Funkcjonariuszy zainteresowała negatywna opinia rewidenta, który sprawdzał w tym celu dokumenty lidera Nowoczesnej. Pożyczone pieniądze najprawdopodobniej trafiły bezpośrednio na rachunek komitetu wyborczego, a zgodnie z prawem powinny w pierwszej kolejności zasilić fundusz Nowoczesnej.

>> Czytaj również: Wiemy, kto finansował Nowoczesną. Na liście m.in...

Jeśli funkcjonariusze CBA znajdą poważne nieprawidłowości w sprawozdaniu finansowym Nowoczesnej, partia może utracić 6,2 miliona złotych z subwencji przyznanej po wyborach. Możliwe jest również, że partia nie otrzyma w całości dotacji podmiotowej, którą wylicza się właśnie w oparciu o sprawozdanie finansowe.

Oprócz finansów Nowoczesnej CBA przygląda się także majątkowi jej lidera. Funkcjonariusze sprawdzają przede wszystkim oświadczenie majątkowe Ryszarda Petru, który pięć dni po wyborach wystąpił o rozdzielenie majątku ze swoją żoną. Rozdzielność dokonała się zaledwie dwa tygodnie przed złożeniem oświadczenia, sprawiając, że Petru nie musiał rozliczać się z tej części majątku, która została zapisana na jego żonę.

– Informacje, które docierają do Centralnego Biura Antykorupcyjnego, są szczegółowo analizowane i weryfikowane. Wyniki analiz w każdej sprawie przesądzają o ewentualnych dalszych krokach Biura – poinformowało CBA w oficjalnym oświadczeniu.

mk

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych