Tanie mieszkania na wynajem i kasy oszczędnościowe. Już wkrótce szczegóły Mieszkanie plus
Po długim weekendzie zostanie zaprezentowany Narodowy Program Mieszkaniowy - poinformowała na posiedzeniu rządu premier Beata Szydło. Na program mają się składać tanie mieszkania na wynajem oraz kasy oszczędnościowe.
"To jest kolejne nasze zobowiązanie w stosunku do polskich rodzin. Wywiązaliśmy się i jest już realizowany program Rodzina 500 plus, teraz czas na Mieszkanie plus" - powiedziała premier. Podkreśliła, że minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk już w następnym tygodniu będzie mógł przedstawić i zaprezentować kierunki działania w zakresie budownictwa mieszkaniowego.
"To będzie kolejna inwestycja. Mieszkanie plus to wielkie przedsięwzięcie i mam nadzieję, że realizacji tego przedsięwzięcia podołamy" - powiedział z kolei Adamczyk.
Szef resortu infrastruktury i budownictwa poinformował, że uchwała Rady Ministrów w sprawie przyjęcia Narodowego Programu Mieszkaniowego jest już przygotowana. "To nie jest tylko i wyłącznie dedykowanie instrumentów, które umożliwiają budowę mieszkań na wynajem, na wynajem z dojściem do własności, czy mieszkań na własność (...), ale mieszkań, których cena będzie dużo niższa na poziomie najmu, czy też zakupu aniżeli dzisiaj obowiązujące średnie ceny na rynku" - mówił minister.
"Chcemy pobudzić cały obszar mieszkań na wynajem" - zaznaczył minister. Przypomniał, że w innych krajach Europy, tj. w Szwajcarii, czy w Niemczech, rynek najmu stanowi ok. 50 proc., podczas gdy w Polsce jest to 2-4 proc. "Dzisiaj (w Polsce - PAP) segment mieszkań na wynajem nie istnieje" - podkreślił.
Ministerstwo i rząd dążą do odejścia od wspierania "własności mieszkaniowej". Z dotychczasowych zapowiedzi wynika, że wzorem wysokorozwiniętych krajów Europy, w Polsce miałby powstać rynek tanich mieszkań na wynajem. Mieszkania miałyby być budowane na gruntach należących do Skarbu Państwa, stąd niska cena - koszt budowy miałby nie przekraczać 3 tys. zł za metr kw. Ponadto istniałaby możliwość wynajmu takiego mieszkania z opcją "dojścia do własności". Jak oceniał MIB, w ten sposób koszt spłaty takiego mieszkania będzie niższy niż komercyjny, a w dłuższej perspektywie rozwiązanie to wyeliminuje zadłużanie się Polaków.
Adamczyk poinformował także, że od grudnia ubiegłego roku resort infrastruktury i budownictwa prowadzi inwentaryzację gruntów należących do Skarbu Państwa, które będą dedykowane programowi budowy tanich mieszkań na wynajem.
Podkreślił, że istnieje także konieczność wzmocnienia spółdzielni mieszkaniowych. "Spółdzielnie mieszkaniowe posiadają dzisiaj potencjał, środki finansowe" - powiedział. Dodał, że ministerstwo zdiagnozowało powody, dla których proces budowania nowych mieszkań w spółdzielniach mieszkaniowych się nie odbywa lub odbywa się w śladowych ilościach.
MIB chce usprawnienia działania spółdzielni tak, aby zasoby mieszkaniowe dla nich dostępne były wykorzystywane w pełni. Ponadto planowane jest zwiększenie oferty mieszkań dla nisko zarabiających w ramach wsparcia budownictwa komunalnego i społecznego budownictwa czynszowego (mieszkania na wynajem w towarzystwach budownictwa społecznego i spółkach gminnych).
Kolejną zapowiadaną wcześniej przez szefa MIB formą wsparcia ma być powrót do długoterminowego oszczędzania na cele mieszkaniowe - kas mieszkaniowych oszczędnościowo-budowlanych lub też wyodrębnionych rachunków budowlano-mieszkaniowych. Klasyczny schemat takiego oszczędzania polega na tym, że oszczędzający za regularne wpłaty miałby być nagradzany premią możliwą do wykorzystania przy remoncie, zakupie własnego mieszkania czy budowie domu. Szczegóły dotyczące kas oszczędnościowych w Polsce nie zostały jeszcze zaprezentowane przez resort.
Zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami resortu, niezależnie od nowych rozwiązań, zagwarantowane ma być finansowanie wynikające z dotychczasowych programów wspierających własność mieszkaniową tj. "Rodzina na swoim" i "Mieszkanie dla Młodych".
(PAP)