Informacje

NFOŚiGW nie rezygnuje z programów KAWKA i RYŚ

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 maja 2016, 21:27

  • Powiększ tekst

W związku z nieprawdziwymi doniesieniami prasowymi, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej informuje po raz kolejny, że nie likwiduje programów KAWKA i RYŚ, a zmieniona lista programów priorytetowych została zatwierdzona uchwałą Rady Nadzorczej. Uprawomocni się ona po niewniesieniu uwag przez Ministra Środowiska – informuje rzecznik Funduszu w komunikacie, w reakcji na publikację "Gazety Wyborczej"

Zmieniona lista programów priorytetowych NFOŚiGW na 2016 r., jak błędnie poinformowała „Gazeta Wyborcza” (24.05.16 r.), nie została jeszcze ogłoszona. Rada Nadzorcza NFOŚiGW w piątek, 20 maja 2016 r. podjęła uchwałę w sprawie zatwierdzenia zmiany tejże listy. Decyzja będzie prawomocna po niewniesieniu uwag przez Ministra Środowiska, który ma na to dwa tygodnie. Dopiero wówczas NFOŚiGW będzie mógł opublikować zatwierdzoną, zmienioną listę programów na obecny rok.

Ponadto – poza ustaleniem listy programów na 2016 r. – w NFOŚiGW nie został jeszcze zakończony przegląd wszystkich programów, którego celem jest uporządkowanie obszarów wsparcia, z zachowaniem zasady pierwszeństwa wydatkowania środków unijnych i przy jednoczesnym uwzględnieniu możliwości finansowych NFOŚiGW. W związku z tym obecnie nie ma jeszcze decyzji, co do ostatecznego kształtu poszczególnych programów, a NFOŚiGW nie wstrzymał ich funkcjonowania.

Nabory w programach KAWKA i RYŚ zakończyły się zgodnie z planem. NFOŚiGW ocenia złożone wnioski.

Fakty dotyczące programu KAWKA, mającego na celu likwidację niskiej emisji, wyglądają następująco: NFOŚiGW przeprowadził dotychczas trzy nabory, na które skierowano 400 mln zł (na I i II edycję NFOŚiGW przeznaczył prawie 280 mln zł), czyli cały budżet programu. W związku z wyczerpaniem się alokacji, nie była planowana kontynuacja programu. NFOŚiGW już wcześniej nie zakładał dalszych naborów w ramach KAWKI – w związku z zobowiązaniami narzuconymi Dyrektywą CAFE, Narodowy Fundusz planował środki finansowe w ramach do tej pory przeprowadzonych naborów z wydatkowanie tych środków do 2018 r. – tak, aby możliwe było spełnienie tych zobowiązań.

20 stycznia br. zakończył się ostatni, trzeci nabór i ta edycja nadal trwa w tym sensie, że złożone przez wojewódzkie fundusze (WFOŚiGW) wnioski są w ostatniej fazie weryfikacji przed podjęciem decyzji o ewentualnym podpisaniu umów w ramach tego programu. Wnioski o udostępnienie środków złożyło 13 wojewódzkich funduszy, ale większość z tych dokumentów wymagała aktualizacji.

Do tej pory wypłacono dopiero niewiele ponad 50 mln zł, a pozostała kwota wypłacana będzie w latach 2016-2018, więc program KAWKA nie jest zlikwidowany, choć – po przeglądzie również pod kątem efektywności wydatkowania środków publicznych i doświadczeń związanych z wdrażaniem programu w kontekście osiąganych efektów ekologicznych – może on funkcjonować w innym niż dotychczas kształcie.

Z kolei fakty dotyczące programu RYŚ, którego celem jest termomodernizacja budynków jednorodzinnych, przedstawiają się następująco: to program o ogólnopolskim charakterze i zasięgu, który przewiduje jego wdrażanie przez pośredników finansowych – WFOŚiGW oraz banki. Zgodnie z harmonogramem, NFOŚiGW ogłosił nabory na pośredników. W ramach ostatniego naboru 100 mln zł było przeznaczone dla WFOŚiGW, a 300 mln zł zostało skierowane do banków. W naborach nie zgłosił się jednak żaden bank, który byłby skłonny obsługiwać program. Wnioski w ramach programu RYŚ złożyło 10 WFOŚiGW, co oznacza, że również nie wszystkie z 16 WFOŚiGW podjęły się tej roli. Nie gwarantuje to wdrażania programu na terenie całej Polski, a NFOŚiGW jako instytucja centralna, obsługująca duże inwestycje, finansowane również ze środków europejskich, nie ma możliwości wdrażania sama tego programu.

Podczas prac nad programem RYŚ bazowano na wynikach i potrzebach zidentyfikowanych w przygotowanej w 2015 roku „Strategii modernizacji budynków: mapa drogowa 2050”. Rozpoznany potencjał działań dotyczy obszaru całego kraju, natomiast skupia się na poszczególnych rodzajach budynków (domy jednorodzinne, domy wielorodzinne, budynki niemieszkalne).

Należy tutaj podkreślić, że budynki jednorodzinne stanowią prawie połowę wszystkich budynków mieszkalnych w Polsce. Ich efektywność energetyczna jest często bardzo niska — szacuje się, że około 70% z nich jest nieocieplonych lub ocieplonych niedostatecznie. Mówimy więc o ogromnym zapotrzebowaniu i braku możliwości sfinansowania przez NFOŚiGW takiej skali potrzeb. Problem dotyczy ogromnej skali przedsięwzięcia. Narodowy Fundusz to bardzo duża instytucja finansowa, lider polskiego systemu finansowania ochrony środowiska, ale i tak jest zbyt mały, aby w niezwykle szerokim wymiarze finansować termomodernizację budynków jednorodzinnych. Instytucjonalnie sam NFOŚiGW nie jest w stanie bezpośrednio obsługiwać wspomnianej rzeszy osób fizycznych. To zadanie, które dotyczy setek tysięcy, a może nawet ponad miliona domów w całej Polsce. Finansowanie przez NFOŚiGW w całym kraju takich indywidualnych działań, jak kładzenie styropianu, ocieplanie dachu, czy wymiana okien, jest trudne do wyobrażenia. Z tego właśnie faktu wynikało poszukiwanie pośredników finansowych dla programu RYŚ, które nie zakończyło się sukcesem.

NFOŚiGW jest w tej chwili na etapie podejmowania decyzji ws. ewentualnego podpisania umów z w/w, zgłoszonymi WFOŚiGW, biorąc pod uwagę możliwości, zasadność i celowość wdrażania programu RYŚ w takim kształcie.

Niezależnie od powyższego, NFOŚiGW nie rezygnuje z programów wsparcia nakierowanych na ochronę powietrza. Co więcej, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku, pracuje nad nowymi instrumentami, dzięki którym możliwe będzie uzyskanie jeszcze lepszych efektów ekologicznych. Konkretne potrzeby w tej mierze oraz ewentualnie zakres nowych obszarów wsparcia zostaną zidentyfikowane po zakończeniu trwającego jeszcze w NFOŚiGW przeglądu programów priorytetowych – z uwzględnieniem potrzeb środowiskowych, dostępnych środków (w tym pochodzących z budżetu unijnego), dotychczasowych doświadczeń NFOŚiGW oraz możliwości finansowych Narodowego Funduszu.

Warto jednocześnie nadmienić, że Minister Energii Krzysztof Tchórzewski i Prezes Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Kazimierz Kujda podpisali umowę w sprawie realizacji projektu pod nazwą „Ogólnopolski system wsparcia doradczego dla sektora publicznego, mieszkaniowego oraz przedsiębiorstw w zakresie efektywności energetycznej oraz OZE”. Będzie on realizowany w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ) – zgodnie z jego osią priorytetową „Zmniejszenie emisyjności gospodarki”.

To projekt wdrażany w Polsce po raz pierwszy – ma on charakter unikatowy w skali Europy ze względu na zasięg, gdyż obejmie całą Polskę. W jego ramach powstała już ogólnokrajowa sieć 76 doradców, którzy bezpłatnie będą służyć pomocą wszystkim zainteresowanym, chcącym skorzystać z funduszy unijnych w dziedzinie efektywności energetycznej, w tym zmniejszenia poziomu emisji dwutlenku węgla i pyłów do atmosfery, termomodernizacji budynków, rozwoju odnawialnych źródeł energii. To rozwiązanie zostało wysoko ocenione przez Komisję Europejską i jest wskazywane jako modelowe podejście do kwestii ochrony atmosfery.

Priorytetowe obszary, na których NFOŚiGW skoncentruje swoją działalność finansową, to właśnie ochrona klimatu, ochrona wód i zrównoważone gospodarowanie zasobami wodnymi oraz racjonalna gospodarka odpadami. Narodowy Fundusz będzie przy tym szczególnie kłaść nacisk na skuteczne i efektywne wykorzystywanie funduszy z Unii Europejskiej. Takie działania dadzą nie tylko pozytywne efekty ekologiczne, ale przyniosą również wymierne korzyści finansowe, a w szerszym planie przyczynią się do rozwoju Polski. Narodowy Fundusz, jako instytucja publiczna, państwowa osoba prawna, w swoich działaniach musi mieć bowiem na względzie ten pierwszoplanowy, strategiczny cel, jakim jest ekonomiczne powodzenie Polski, w tym poprawa jakości życia Polaków.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych