Kompania Węglowa: 413 milionów złotych na rekultywację zdegradowanych terenów
Do 2020 roku Kompania Węglowa (KW) zamierza wydać ponad 413 mln zł na rekultywację zdegradowanych terenów i hałd. Tylko w ubiegłym roku na tego typu działania wydano ok. 55 mln zł - wynika z informacji spółki.
W przyjętej w ubiegłym roku strategii działania tego największego w UE producenta węgla, ochronę środowiska zaliczono do trzech najważniejszych filarów działania spółki, obok wydobycia węgla i zaangażowania w energetykę.
"W ciągu minionych 10 lat zakończono rekultywację na łącznej powierzchni 316 hektarów, a nakłady związane z przywracaniem terenom ich dawnej wartości wyniosły 462 mln zł. W kolejnych latach prace w tej dziedzinie będą kontynuowane" - zapowiedział w poniedziałek rzecznik Kompanii Zbigniew Madej.
W ramach tej działalności odbywa się m.in. zagospodarowywanie części nagromadzonych na składowiskach odpadów. Szacuje, że do 2020 roku łączna wielkość zagospodarowanych odpadów sięgnie 130 mln ton. To m.in. odzyskany z hałd węgiel oraz kruszywa, znajdujące zastosowanie np. przy budowie dróg.
Trwają prace na hałdzie na pograniczu Katowic, Rudy Śląskiej i Mikołowa, gdzie przez wiele lat składowano odpady z kopalni Halemba - w sumie ok. 20 mln ton, które zajęły powierzchnię ok. 120 ha. Teraz należąca do Kompanii Węglowej spółka Haldex odzyskuje stamtąd węgiel i kruszywa, a następnie hałda zostanie zrekultywowana. Szacuje się, że z hałdy można odzyskać ok. 2 mln ton węgla, 1 mln ton mułu węglowego i 16 mln ton kamienia, np. dla potrzeb budownictwa.
Górnicze spółki chcą - w tym Kompania - też odzyskać kruszywa oraz pozostałości węgla zgromadzone na centralnym składowisku odpadów górniczych w Knurowie. W przyszłości olbrzymi teren miejscowej hałdy ma być zrekultywowany i zagospodarowany.
Haldex z grupy KW jest jedyną w Polsce firmą, która kompleksowo rekultywuje pogórnicze hałdy. W ciągu ponad 50 lat działalności przerobiła blisko 160 mln ton odpadów węglowych; jej moce przerobowe sięgają 5 mln ton rocznie.
Szacuje się, że wszystkie śląskie kopalnie węgla kamiennego co roku produkują ok. 25 mln ton odpadów - to ponad trzy czwarte wszystkich odpadów wytwarzanych w regionie. Na składowiskach, gdzie trafiają odpady, wydzielają się m.in. szkodliwe siarczany i chlorki zagrażające wodom podziemnym. Hałdy negatywnie wpływają też na jakość powietrza. Ze względu na pozostałości węgla takie składowiska w każdej chwili mogą się zapalić.
Rekultywacja pogórniczych hałd wpisuje się w unijne regulacje dotyczące zagospodarowania odpadów wydobywczych. Zobowiązują one producentów odpadów do ich recyklingu i przerobu w miejscu wytworzenia, zakazując przewożenia w inne miejsce. Odzyskiwane z hałd kruszywa stosowane są przede wszystkim w budownictwie i drogownictwie, np. w cemencie wykorzystywanym do budowy autostrad.
(PAP)
mab/ amac/